Niemiecki tor Motorsport Arena Oschersleben wróci w przyszłym roku do kalendarza World Superbike po raz pierwszy od 2004 roku. Wyścigi u naszych zachodnich sąsiadów odbędą się w weekend na przełomie lipca i sierpnia.
Zawodnicy World Superbike ścigali się już na Oschersleben w latach 2000 – 2004, ale po raz ostatni Niemcy gościły w kalendarzu cyklu dwa lata temu, kiedy na torze Lausitzring ścigał się z dziką kartą Paweł Szkopek.
Krótki i techniczny tor niedaleko Magdeburga w ostatnich latach podbił jednak serca nie tylko zawodników FIM EWC, ale również polskich motocyklistów, ścigających się tam zarówno w ramach WMMP, jak i europejskiego cyklu Alpe Adria. Zresztą na podium EWC w klasie Superstock stanęła tam rok temu ekipa Wójcik Racing Team (stąd tytułowa fota!). Teraz na powrót na Oscherlseben gotowe są także gwiazdy WorldSBK.
Nie ma się co rozpisywać, naszym zdaniem to strzał w dziesiątkę. Podczas gdy Lausitzringowi brakowało nieco charakteru, Oschersleben to fantastyczny obiekt, który może pochwalić się nie tylko świetną nitką toru i zapleczem dla zespołów, ale również bardzo rozległymi i zróżnicowanymi strefami, z których zmagania śledzić mogą kibice.
Co prawda bliżej mu do znanej z MotoGP, niemal kartingowej Walencji, niż szybkiego Brna, ale dla kibiców nie ma to większego znaczenia. Wyścigi z pewnością będą ciekawe, a my już pakujemy walizki!