Chaz Davies na fabrycznym Ducati Panigale wygrał oba wyścigi piątej rundy MŚ World Superbike. Startujący Yamahą R1 Paweł Szkopek dwukrotnie finiszował bez punktów.
Walijczyk zdominował rywalizację na włoskim torze Imola, po starcie z pole position prowadząc praktycznie od startu do mety i pewnie wygrywając oba wyścigi przed duetem Kawasaki. Za jego plecami drugą pozycję dwukrotnie obronił lider tabeli i obrońca tytułu Jonathan Rea, tuż za którym finiszował zespołowy kolega Tom Sykes. W klasyfikacji generalnej przewaga Irlandczyka nad rywalem z Ducati stopniała o dziesięć oczek, do 35 punktów.
Trudny weekend zaliczył we Włoszech Paweł Szkopek, który dwukrotnie finiszował na ostatniej pozycji. W sobotę Polaka spowolniły problemy z motocyklem, które zmusiły go do odwiedzenia alei serwisowej. W niedzielę Szkopek walczył nawet o punkty i jechał na piętnastej pozycji, ale tym razem w pit-lane musiał pojawić się za karę za ścięcie szykany, przez co spadł na siedemnastą lokatę. Jeszcze mniej szczęścia miał fabryczny zawodnik Yamahy, Sylvain Guintoli, który po bolesnej wywrotce złamał nogę w kostce i w ogóle nie mógł ustawić się na starcie wyścigów.
Szósta runda World Superbike za dwa tygodnie na torze Sepang w Malezji.
