Carlos Checa liderem – II runda WSBK we Włoszech

- Mick

Wygrywając także i drugi wyścig drugiej rundy MŚ World Superbike na włoskim torze Imola, broniący tytułu Hiszpan Carlos Checa (Althea Racing, Ducati), wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Po starcie na czoło stawki awansował Max Biaggi na Aprilii, jednak już w trzecim zakręcie prowadzenie odebrał mu zdobywca Superpole podczas obu tegorocznych rund, Brytyjczyk Tom Sykes na Kawasaki. Chwilę później, w nawrocie Tosa, Włocha wyprzedził także triumfator pierwszego wyścigu dnia, Carlos Checa.

Pierwsza trójka natychmiast odskoczyła rywalom, podczas gdy na trzecim z dwudziestu jeden okrążeń trzeci w pierwszym wyścigu, Leon Haslam (BMW), odebrał Eugene’owi Laverty czwarte miejsce i ruszył w pogoń za liderami. Chwilę później w ostatniej szykanie Irlandczyka zaatakował także Sylvain Guintoli, który upadł tuż po starcie pierwszego wyścigu. Dosiadający Ducati Francuz zbyt mocno opóźnił jednak hamowanie i wyjechał poza tor, spadając na piętnaste miejsce.

Podczas gdy Sykes zaczął oddalać się od rywali, na siódmym okrążeniu Checa popełnił błąd na wyjściu z szykany Variante Alta i stracił drugie miejsce na rzecz Biaggiego. Jednocześnie obu dogonił Haslam. Na początku dziesiątego okrążenia Brytyjczyk na moment wyprzedził Hiszpana, jednak Checa natychmiast skontrował, a następnie w nawrocie Tosa odebrał Biaggiemu drugą pozycję i ruszył w pogoń za liderem.

Na tym etapie Sykes miał nad obrońcą tytułu aż dwie i pół sekundy przewagi, jednak podobnie jak podczas pierwszej rundy sezonu w Australii oraz pierwszego wyścigu na Imoli, w drugiej połowie wyścigu nie radził sobie już tak dobrze na zużytych oponach. Pięć okrążeń później Checa był już tuż za plecami zawodnika Kawasaki, a na piętnastym kółku wyprzedził Brytyjczyka – znów przeprowadzając atak w nawrocie Tosa. Jednocześnie Haslam poradził sobie z Biaggim i po chwili także znalazł się na plecami Sykesa.

Checa spokojnie dowiózł do mety drugie zwycięstwo dnia i 23 w swojej karierze w World Superbike, jednocześnie awansując na prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Haslam nie był już w stanie skutecznie zaatakować Sykesa i już drugi raz tego dnia musiał zadowolić się najniższym stopniem podium. To i tak świetny wynik, biorąc pod uwagę fakt, iż syn byłej gwiazdy motocyklowej Grand Prix, słynnego „Rocket Rona”, wciąż dochodzi do siebie po kontuzji i operacji nogi z Australii.

Czwarty, samotnie, finiszował Biaggi, za którego plecami toczyła się dramatyczna walka o piąte miejsce. Tuż przed metą z rywalizacji – z powodu problemów technicznych – musiał wycofać się debiutujący w MŚ, ubiegłoroczny triumfator pucharu Superstock 1000, Włoch Davide Giugliano (podobnie jak Checa, reprezentujący barwy Althea Racing), co dało piąte miejsce Jonathanowi Rea. Po problemach w pierwszym wyścigu, tym razem dosiadający Hondy Irlandczyk założył twardszą tylną oponę, co pozwoliło mu utrzymać za swoimi plecami rodaka, Eugene’a Laverty (Aprilia). Co ciekawe, na cztery kółka przed metą Rea uderzył w motocykl Laverty’ego i wyjechał poza tor, jednak był w stanie dogonić i wyprzedzić ubiegłorocznego wicemistrza świata klasy Supersport.

Po dwóch rundach i czterech wyścigach w tabeli prowadzi Checa, o cztery punkty wyprzedzając Biaggiego, o sześć Sykesa oraz aż o 28 Haslama. Trzecia runda MŚ odbędzie się za trzy tygodnie na holenderskim torze w Assen, tymczasem już wkrótce na łamach naszego portalu pełna analiza weekendu na Imoli.

Wyniki wyścigu:

1. Carlos Checa (Althea Racing) Ducati 1098R 37’57.571
2. Tom Sykes (Kawasaki Racing Team) Kawasaki ZX-10R 37’59.506
3. Leon Haslam (BMW Motorrad Motorsport) BMW S1000 RR 38’00.540
4. Max Biaggi (Aprilia Racing Team) Aprilia RSV4 Factory 38’00.917
5. Jonathan Rea (Honda World Superbike Team) Honda CBR1000RR 38’16.496
6. Eugene Laverty (Aprilia Racing Team) Aprilia RSV4 Factory 38’18.751
7. Jakub Smrz (Liberty Racing Team Effenbert) Ducati 1098R 38’18.963
8. Leon Camier (Crescent Fixi Suzuki) Suzuki GSX-R1000 38’21.368
9. Joan Lascorz (Kawasaki Racing Team) Kawasaki ZX-10R 38’21.790
10. Marco Melandri (BMW Motorrad Motorsport) BMW S1000 RR 38’23.170
11. Sylvain Guintoli (Team Effenbert Liberty Racing) Ducati 1098R 38’23.347
12. Maxime Berger (Team Effenbert Liberty Racing) Ducati 1098R 38’23.575
13. Lorenzo Zanetti (PATA Racing Team) Ducati 1098R 38’28.743
14. Chaz Davies (ParkinGO MTC Racing) Aprilia RSV4 Factory 38’31.408
15. Ayrton Badovini (BMW Motorrad Italia GoldBet) BMW S1000 RR 38’43.112
16. Brett McCormick (Liberty Racing Team Effenbert) Ducati 1098R 38’48.378
17. David Salom (Team Pedercini) Kawasaki ZX-10R 38’48.654
18. Mark Aitchison (Grillini Progea Superbike Team) BMW S1000 RR 38’55.404

RT. Davide Giugliano (Althea Racing) Ducati 1098R 36’27.638
RT. Niccolò Canepa (Red Devils Roma) Ducati 1098R 30’58.155
RT. Leandro Mercado (Team Pedercini) Kawasaki ZX-10R 26’02.047
RT. Hiroshi Aoyama (Honda World Superbike Team) Honda CBR1000RR 22’12.494
RT. Lorenzo Alfonsi (Team Pro Ride Real Game Honda) Honda CBR1000RR 15’22.988
RT. John Hopkins (Crescent Fixi Suzuki) Suzuki GSX-R1000 7’27.009
RT. Michel Fabrizio (BMW Motorrad Italia GoldBet) BMW S1000 RR

 

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl