Motocykliści zespołu Wójcik Racing Team wywalczyli w sumie siedem finiszów na podium w wyścigach połączonych rund mistrzostw Polski i europejskiej serii Alpe Adria na torze Pannonia Ring. Widowiskowym debiutem na podium klasy Superstock 1000 zaimponował na Węgrzech Kamil Krzemień. W klasie Superstock 600 dwukrotnie wygrywał Szymon Strankowski, z kolei dzięki niedzielnemu podium Marek Szkopek nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej klasy Superbike.
Informacja Prasowa
18-letni Krzemień nie tylko po raz pierwszy startował w barwach Wójcik Racing Teamu, ale także debiutował na Yamasze R1 w klasie Superstock 1000, a mimo wszystko stanął odpowiednio na trzecim i drugim stopniu podium mistrzostw Polski, a w niedzielę także Alpe Adria, finiszując na sensacyjnym, trzecim miejscu. Solidny weekend zaliczył także Adrian Pasek, który kończył wyścigi odpowiednio na piątym i czwartym miejscu w stawce WMMP.
„Jestem bardzo szczęśliwy – podkreśla Kamil Krzemień. – Odnalazłem się na R1-ce jak ryba w wodzie, a współpraca z zespołem od samego początku układa się świetnie, dlatego bardzo dziękuję całej ekipie za udany weekend. Dwa podia w mistrzostwach Polski i podium w Alpe Adria to bardzo dobry wynik, ale nie osiadamy na laurach. W najbliższych tygodniach będziemy razem ciężko pracować, zarówno nad moją jazdą, jak i nad ustawieniami motocykla. Nie ukrywam, że liczymy na kolejne sukcesy. Chciałbym jeszcze w tym sezonie stanąć na najwyższym stopniu podium. Nie tylko w mistrzostwach Polski, ale także w Alpe Adria.”
Po zwycięstwo w sobotnim wyścigu klasy Superbike jechał z kolei Marek Szkopek, ale wywrotka z powodu problemu z kontrolą trakcji sprawiła, że ubiegłoroczny mistrz Polski kategorii Supersport finiszował na czwartej pozycji. Dzień później Marek zajął jednak drugie miejsce w stawce WMMP i dzięki trzeciemu w tym roku podium nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski. Na podium w sobotę stanął z kolei Paweł Górka.
„W sobotę mieliśmy mały problem z kontrolą trakcji, co zakończyło się dla mnie wywrotką, która kosztowała mnie zwycięstwo w pierwszym wyścigu, ale dojechaliśmy do mety tuż za podium i zdobyliśmy cenne punkty – mówi Marek Szkopek. – W niedzielę byłem mocno poobijany, co odbiło się na moim tempie, ale mimo wszystko stanąłem na podium i nadal prowadzę w klasyfikacji generalnej, więc idziemy w dobrym kierunku. Jestem trochę obolały, ale do kolejnej rundy w Poznaniu wszystko już będzie w porządku.”
Bezkonkurencyjny w klasie Superstock 600 był obrońca tytułu Szymon Strankowski, który wygrał oba wyścigi z przewagą kilkunastu sekund, umacniając się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski.
Trzecia runda mistrzostw Polski odbędzie się w dniach 14-15 lipca na torze w Poznaniu.