FIM opublikowała dzisiaj wstępną wersję kalendarza MotoGP na sezon 2014. Oto, jak wyglądał będzie przyszłoroczny rozkład jazdy:
Zmagania rozpoczną się aż dwa tygodnie wcześniej niż w tym roku, bo już pod koniec marca, od nocnego wyścigu w Katarze. Do kalendarza wraca także wyścig w Argentynie, który miał odbyć się już w tym sezonie, ale został odwołany z powodów politycznych i zamieszania z nacjonalizacją argentyńskiego oddziału firmy Repsol.
Liczba rund urosła z 18 do 19 dzięki nowemu przystankowi w Brazylii, jednak jest to uzależnione od postępu prac budowlanych. Obiekt w sercu stolicy Brazylii to dzisiaj praktycznie ruina, którą trzeba zrównać z ziemią i wybudować od nowa. Czy organizatorzy, liczący z państwowe granty przy okazji organizacji mistrzostw świata w piłce nożnej, zdążą na czas? Dzisiaj mało kto w to wierzy, ale wszystko okaże się na początku roku. Już w styczniu będzie jasne, czy nowy obiekt uda się ukończyć na czas i w maju otrzymać homologację.
Z kalendarza zniknął niestety jeden z najpopularniejszych torów MotoGP, czyli amerykańska Laguna Seca. Przyczyną była niska rentowność. Właściciele toru nie tylko płacili organizatorom serii tak mało, że do Kalifornii przylatywała tylko klasa MotoGP (problemy infrastrukturalne dałoby się rozwiązać), ale także wręcz zalegali z ostatnimi płatnościami, stąd zerwanie kontraktu na rok przed jego formalnym końcem.
Polskich kibiców najbardziej interesują dwie daty: Grand Prix Niemiec na Sachsenringu odbędzie się 13 lipca i będzie ostatnim wyścigiem przed wakacyjną przerwą, zaś Grand Prix Czech w Brnie 17 sierpnia, tydzień po wznowieniu rywalizacji na Indianapolis.
Tak jak w tym roku, Grand Prix Aragonii będzie ostatnim wyścigiem na starym kontynencie, zanim MotoGP opuści Europę, aby wrócić na wielki finał w Walencji na początku listopada. Tydzień przed zmaganiami na torze Motorland Aragon zawodnicy będą gościć w San Marino, a tydzień po, w Brazylii (jeśli wyścig dojdzie do skutku).
Także wschodnia część sezonu oznacza trzy wyścigi pod rząd, choć rozkład jazdy nieco się zmieni. Za rok po Grand Prix Malezji zawodnicy polecą nie do Australii, a do Japonii, zaś Phillip Island będzie przedostatnim przystankiem przed powrotem do Walencji.
Kalendarz może jeszcze ulec drobnym zmianom. W tym roku także aż dwukrotnie zmieniano termin Grand Prix Niemiec z uwagi na modyfikację harmonogramu F1. W przyszłym roku weekendy MotoGP i F1 pokryją się co prawda aż sześć razy, ale tylko raz zmagania odbywać się będą w tej samej strefie czasowej, więc kibice obu serii mogą odetchnąć z ulgą. Skrzyżują się następujące wyścigi: MotoGP w Argentynie i F1 w Korei, następnie Mugello i New Jersey (jeśli ten wyścig w ogóle dojdzie do skutku), Aragonia i Singapur, Malezja i Suzuka (jedyny weekend z tą samą porą dnia), Australia i Abu Zabi oraz Walencja i Teksas.
Poza Brazylią, pod znakiem zapytania stoi także wyścig w hiszpańskim Jerez – pierwsza runda europejskiej części sezonu. To jednak tradycja. Lokalne władze co roku narzekają na problemy budżetowe i długo negocjują z Dorną, ale po bardzo udanej, tegorocznej edycji, wydaje się to tylko formalnością.
Teraz, kiedy Dorna i FIM opublikowały już wstępny kalendarz MotoGP, obie strony z pewnością zabiorą się do pracy nad rozkładem jazdy serialu World Superbike, ale minie jeszcze jakiś czas, zanim dowiemy się czegoś więcej na ten temat.
Wstępna wersja kalendarza MotoGP na sezon 2014:
23 Marca Katar, Losail (nocny wyścig)
13 Kwietnia Ameryka, Austin
27 Kwietnia Argentyna, Termas de Rio Hondo
4 Maja Hiszpania, Jerez (kontrakt jeszcze niepodpisany)
18 Maja Francja, Le Mans
1 Czerwca Włochy, Mugello
15 Czerwca Katalonia, Catalunya
28 Czerwca Holandia, Assen (wyścigi w sobotę)
13 Lipca Niemcy, Sachsenring
10 Sierpnia Indianapolis
17 Sierpnia Czechy, Brno
31 Sierpnia Wielka Brytania, Silverstone
14 Września San Marino, tor Marco Simoncelliego w Misano
21 Września Aragonia, Motorland Aragon
28 Września Brazylia, Brasilia (uzależnione od homologacji)
12 Października Malezja, Sepang
19 Października Japonia, Motegi
26 Października Australia, Phillip Island
9 Listopada Walencja