Prowadząc praktycznie od startu do mety, zaledwie 21-letni Fabio Quartararo wygrał niedzielny wyścig o GP Andaluzji, sięgając po swoje drugie zwycięstwo z rzędu.
Francuz, który triumfował także w Jerez tydzień temu w GP Hiszpanii, po starcie z pole position szybko rozpoczął ucieczkę, zostawiając rywali w walce o dwa pozostałe miejsca na podium.
Początkowo drugiej pozycji długo przed Maverickiem Vinalesem bronił Valentino Rossi, ale wkrótce obu wyprzedził Peco Bagnania na Ducati. Niestety, na kilka kółek przed metą motocykl Włocha odmówił posłuszeństwa, pozbawiając go niemal pewnego drugiego miejsca.
Podobny los spotkał Franco Morbidelliego, podczas gdy z walki o podium w dziewiątym zakręcie, po uślizgu przedniego koła, odpadł Jack Miller.
Tym sposobem pojedynek Rossiego i Vinalesa znów stał się walką o drugie miejsce. „Doktor” widowiskowo bronił się przed rywalem na hamowaniach, ale na przedostatnim kółku popełnił błąd w dziewiątym zakręcie i musiał zadowolić się trzecią pozycją.
To jednak i tak jego pierwsze podium od ubiegłorocznego wyścigu w Austin. „To dla mnie jak zwycięstwo” – powiedział.
Tuż za podium finiszowali Takaaki Nakagami, który wywalczył swój najlepszy wynik w MotoGP oraz Joan Mir na Suzuki.
Punkty wywalczyli dziś kontuzjowani Alex Rins i Cal Crutchlow, podczas gdy na starcie zabrakło Marca Marqueza, który wycofał się z rywalizacji w sobotę.
Trzecia runda MotoGP, Grand Prix Czech, odbędzie się w Brnie za dwa tygodnie. Niestety, przy zamkniętych trybunach.
Tak wyglądają wyniki GP Andaluzji: