Pierwszym kierowcą z dziką kartą będzie Steve Rapp w barwach Attack Performance.
Zespół Attack Performance, dobrze znany w padoku AMA Superbike, otrzymał dziką kartę na obie rundy Motocyklowych Grand Prix, które odbędą się w Stanach Zjednoczonych. Pierwsza z nich to GP na torze Laguna Seca w dniach 27-29 lipca, a druga to Indy GP w terminie 17-19 sierpnia.
Zespół buduje motocykl na zasadach CRT, a konstrukcja bazowała będzie na silnie zmodyfikowanym silniku Kawasaki ZX-10R oraz aluminiowej ramie.
„Chciałem zbudować motocykl na własnym podwoziu już od 10 lat” mówi właściciel Attack Performance, Richard Stanboli, „więc nowa struktura klasy MotoGP, w której silnik zbliżony do superbike montowany jest w prototypowej ramie, jest dla mnie idealną okazją. Mamy ogrom pracy do zrobienia przed pierwszą rundą na Laguna Seca, ale 20-godzinny dzień pracy nie jest mi obcy.”
Kierowcą będzie Steve Rapp, zwycięzca wyścigu Daytona 200. Doświadczony zawodnik serii AMA Pro Road Racing ma na swoim koncie podia zarówno na torze Laguna Seca, jak też na Indianapolis Motor Speedway. W marcu Steve dwa razy finiszował w najlepszej szóstce w czasie rundy otwierającej sezon AMA Pro American SuperBike na torze Daytona International Speedway.
„Steve i ja dobrze ze sobą współpracujemy” powiedział Stanboli. „Laguna to trudny do nauczenia tor, a my w przeciwieństwie do kilku innych ekip CRT, będziemy mieli przewagę ścigania się na domowym obiekcie. Steve ma na koncie wiele okrążeń na Lagunie, więc mamy zamiar pojechać tam z marszu.”