Broniący tytułu Marc Marquez i doświadczony, dziewięciokrotny mistrz świata Valentino Rossi, stoczyli genialny pojedynek o zwycięstwo w wyścigu otwarcia motocyklowego sezonu MotoGP w Katarze.
Podczas gdy Marquez rozpoczynał sezon mocno osłabiony po niedawnej kontuzji prawej nogi, a Rossi i Jorge Lorenzo zmagali się z problemami z oponami, weekend w Katarze rozpoczął się od dominacji Aleixa Espargaro w treningach wolnych. Dosiadający Yamahy w specyfikacji Open – z większą ilością paliwa i bardziej miękkimi oponami – Hiszpan „spalił” się jednak w kwalifikacjach, upadając aż dwukrotnie w trakcie zaledwie piętnastominutowej sesji.
Mimo osłabienia, Marquez, który zaledwie tydzień przed wyścigiem zaczął ponownie chodzić o własnych siłach, w sobotę sięgnął po pole position, o włos wyprzedzając Alvaro Bautistę i Bradleya Smitha, podczas gdy Lorenzo i Pedrosa zakwalifikowali się dopiero w drugiej, a Rossi w czwartej linii.
Wyścig rozpoczął się od genialnego startu Lorenzo, który mimo narzekań na brak przyczepności, w niedzielę zapowiadał walkę o zwycięstwo. Niestety, nic z tego nie wyszło, bowiem zawodnik Yamahy przesadził z wejściem w przedostatni zakręt i widowiskowo wyleciał z toru już na pierwszym kółku. Nie był zresztą jedyny. Podobne wywrotki zaliczyli jadący w czołowej grupie Stefan Bradl, Alvaro Bautista i Bradley Smith.
Całe to zamieszanie sprawiło, że na finiszu na czele zostali tylko Marquez, Rossi i Pedrosa, który na ostatnich kółkach odpuścił, zostawiając walkę o zwycięstwo w rękach dwóch największych gwiazd MotoGP. Mimo obaw o zużycie paliwa i problemy z oponami, Włoch był w stanie dotrzymać kroku Hiszpanowi, który także nie dawał po sobie poznać niedawnej kontuzji (choć pojemność zbiorników zmniejszono o litr, wyścig był tylko o 0,7 sekundy wolniejszy od ubiegłorocznego!).
Na przedostatnim kółku Marquez i Rossi wyprzedzali się widowiskowo aż kilka razy, ale wtedy zawodnik Hondy podkręcił tempo i ostatnie okrążenie przejechał kontrolując minimalną przewagę. Podium uzupełnił Pedrosa, zaś kolejne miejsca zajęli Aleix Espargaro, Andrea Dovizio, Cal Crutchlow, Scott Redding, Nicky Hayden, Colin Edwards i zamykający pierwszą dziesiątkę mimo wywrotki Andrea Iannone.
W mniejszych klasach, po równie zaciętych pojedynkach, także triumfowali faworyci, w Moto2 wygrał Hiszpan Esteve Rabat, zaś w Moto3 Australijczyk Jack Miller.
Druga runda MotoGP, Grand Prix Ameryk w Teksasie, za trzy tygodnie.
Wyniki wyścigów w Katarze znajdziecie TUTAJ .