Już dziś wieczorem najszybsi motocykliści świata stoczą swój drugi pojedynek w tym sezonie. Choć od dominacji Yamahy w Katarze minęły zaledwie dwa tygodnie, w Teksasie Rossi i Lorenzo są w mocnej defensywnie, a głównym faworytem wydaje się sensacyjny Marc Marquez.
20-latek był tutaj najszybszy zarówno podczas marcowych testów, w których udział wzięło pięciu czołowych kierowców, jak i w trzech z czterech treningów wolnych w ten weekend. Hiszpana nie zraziła nawet bolesna wywrotka w porannej, sobotniej sesji, kiedy w przedostatnim zakręcie uratował co prawda uślizg przedniego koła, ale wtedy puścił zimny jeszcze tył, przerzucając zawodnika przez kierownicę.
Kilka godzin później Marquez w dość pewnym stylu sięgnął po swoje pierwsze pole position w MotoGP, podczas swojej zaledwie drugiej rundy stając się najmłodszym zawodnikiem na pierwszym polu startowym w historii królewskiej klasy. Dzisiaj sensacyjny debiutant ma szansę poprawić kolejny rekord i zostać najmłodszym zwycięzcą w historii MotoGP. Tempo Marca z treningów wolnych potwierdza, że jest on ku temu na najlepszej drodze, ale mimo całkowitej dominacji w piątek i sobotę, zadanie to nie będzie łatwe.
Największym rywalem 20-latka będzie jego „kolega” z ekipy Repsol Honda, zdeterminowany Dani Pedrosa. Hiszpan uporał się już z problemami z przyczepnością tylnego koła, które trapiły go w Katarze i choć weekend w Teksasie rozpoczął dość spokojnie, wczoraj wyraźnie podkręcił tempo i sięgnął po drugie pole startowe. Czy czeka nas bratobójczy pojedynek? Wszystko na to wskazuje.
Pierwszy rząd startowy uzupełni broniący tytułu Jorge Lorenzo, który – jak sam powiedział – wierzy w cuda i walkę o zwycięstwo. Yamahy są jednak w ten weekend w mocnej defensywnie, ponieważ pełen wolnych zakrętów, a do tego oferujący bardzo niską przyczepność, tor Ameryk w Teksasie całkowicie nie odpowiada ich charakterystyce, opartej na wysokich prędkościach w łukach. Motocykle Hondy preferują zupełnie inny styl jazdy: ostre hamowanie, mocne zwolnienie w środku zakrętu, a następnie wczesne wyprostowanie maszyny i ostre dodanie gazu. W wielu wolnych, przejeżdżanych na pierwszym biegu nawrotach, motocykle RC213V są więc nie do powstrzymania.
Lorenzo po cichu liczy jednak, że bratobójcza walka pomiędzy Marquezem i Pedrosą pozwoli mu utrzymać się za ich plecami, ale sam także będzie musiał często oglądać się za siebie. Całkiem niezłe tempo ma bowiem zarówno dosiadający Hondy Stefan Bradl, jak i imponujący w tym roku Cal Crutchlow. Fatalnie poradził sobie za to w kwalifikacji Valentino Rossi, który ruszy do wyścigu z trzeciej linii i wciąż zmaga się z całkowitym brakiem wyczucia swojej Yamahy podczas hamowania. Po marcowych testach Włoch spodziewał się takich problemów, ale mimo wszystko nie radzi sobie z nimi tak dobrze, jak trzeci w kwalifikacji Lorenzo. Czy w wyścigu „Doktor” będzie w stanie zaskoczyć i powalczyć o podium? Póki co wydaje się to mało prawdopodobne, ale w końcu Rossi to Rossi.
Niespodziankę mogą za to sprawić zawodnicy Ducati, którzy w krótkich zakrętach mają mniejsze problemy z podsterownością, a do tego wykorzystują piekielnie mocny silnik Desmosedici na bardzo długiej, 1200-metrowej tylnej prostej. Mocno zmotywowany jest jeden z faworytów publiczności, Amerykanin Nicky Hayden, ale w kwalifikacji znów szybszy był od niego Andrea Dovizioso. Jeśli komuś z pierwszej trójki powinie się noga, kto wie, może Doviemu uda się nawet powalczyć o podium.
Znów imponuje także dosiadający motocykla CRT Aleix Espargaro, który zakończył kwalifikacje na dziewiątej pozycji, a do Valentino Rossiego stracił jedynie 0,009 sekundy. Czy podczas wyścigu Hiszpan także wyprzedzi kilku zawodników na prototypach?
Niespodziankę w kwalifikacji Moto2 sprawił Scott Redding, sięgając po swoje pierwsze pole position w mistrzostwach świata. Słabo spisał się za to zwycięzca wyścigu w Katarze i główny faworyt sezonu, Pol Espargaro, ale Hiszpan ma jeszcze rozgrzewkę na znalezienie odpowiednich ustawień.
W klasie Moto3 dominujące pole position zgarnął Alex Rins, ale hiszpańscy rywale z pewnością zrobią wszystko, aby nie pozwolić mu na ucieczkę. Na zwycięstwo zęby ostrzą startujący z pierwszej linii Maverick Vinales i zwycięzca z Kataru, Luis Salom.
Wszystko wskazuje na to, że na intrygującym i widowiskowym torze Ameryk w Teksasie czeka nas dzisiaj kawał solidnego ścigania. Relacja z wyścigów na żywo w Polsacie Sport News. Wyścig Moto3 startuje o 18:00. Moto2 o 19:20, zaś wyścig MotoGP ruszy o 21:00.