Cztery tygodnie po pierwszym sprawdzianie na torze, KTM w miniony weekend oficjalnie i solidnie przetestował w Walencji swój nowy motocykl MotoGP.
Austriacki producent, który w ostatnich latach narzucał tempo w kategorii Moto3, ciężko pracuje nad powrotem do królewskiej kategorii. Tym razem już nie tylko z samą jednostką napędową, ale z całym motocyklem.
Model RC16, który wystartuje w pełnym cyklu MŚ w sezonie 2017, a już w przyszłym roku zadebiutuje podobno z dziką kartą, miesiąc temu w Austrii po raz pierwszy sprawdzał były zawodnik MotoGP, Alex Hofmann.
W międzyczasie Austriacy zaangażowali do roli oficjalnego testera ubiegłorocznego wicemistrza świata Moto2, Fina Mikę Kallio. Całym projektem kieruje Mike Leitner, który do ubiegłego roku pełnił rolę szefa mechaników Daniego Pedrosy w Repsol Hondzie.
Po pierwszych jazdach instalacyjnych na austriackim Red Bull Ringu teraz nadszedł czas na prawdziwe testy. KTM spędził miniony weekend w Walencji, gdzie w sobotę motocyklem jeździł Hofmann, a w niedzielę Kallio.
„Jestem pod dużym wrażeniem tego, czego udało się dokonać ekipie od pierwszych jazd sprzed czterech tygodni – powiedział Leitner. – Tor w Walencji jest znacznie bardziej przyczepny niż ten w Austrii, ale nasz pakiet dobrze się na nim spisywał. Jesteśmy zadowoleni nie tylko ze współpracy zespołu na torze z ekipą z warsztatu, ale także z naszych kierowców, którzy są bardzo profesjonalni i analityczni.”
„Przed testem miałem wiele znaków zapytania, ale teraz jestem bardzo zadowolony i mogę udać się na zimową przerwę w dobrym nastroju – dodał Kallio. – Alex i cały zespół wykonali już imponującą pracę. Nie mieliśmy żadnych problemów i już jesteśmy na bardzo dobrym poziomie. Przed nami jednak nadal długa droga. Czekamy już na kolejne testy. Teraz jednak czeka nas jednak zimowa przerwa, podczas której będę sporo jeździł na lodzie, aby utrzymać formę.”
„Cieszę się, że nasze komentarze idą w tym samym kierunku – przyznał Hofmann. – Mika ścigał się tutaj kilka tygodni temu i nadal jest w „trybie wyścigowym”. Pod koniec dnia uzyskiwał bardzo solidne czasy. Jest jasne, że nasz pakiet działa, co jest dla całego zespołu ważnym krokiem przed zimą.”
Kolejne testy nowego motocykla KTM odbędą się w lutym, po zimowej przerwie. Od dzisiaj w MotoGP obowiązuje dwumiesięczny, oficjalny zakaz testowania.
Zdjęcie: philip-platzer.com/KTM