Julian Simon na Le Mans – prawdziwa wola walki

- Piotr Jędrzejak

Niedzielny wyścig klasy Moto2 niezaprzeczalnie zdominował Thomas Luthi.

Lider tabeli, Marc Marquez zaliczył upadek, a jego rywal Pol Espargaro finiszował dopiero na szóstej pozycji. Te punkty jednak wystarczyły, żeby Pol wyszedł na prowadzenie w generalce. Jednym z niekwestionowanych bohaterów wyścigu na torze Le Mans jest jednak Julian Simon.

Już miał finiszować na dziewiątej pozycji, gdy na ostatnim zakręcie zaliczył uślizg i położył motocykl. Simon jednak nie przestał walczyć. Zebrał z ziemi swojego Sutera i ruszył biegiem do mety – w ten sposób udało mu się obronić 13. pozycję! Biorąc pod uwagę zmęczenie po całym wyścigu, nieciekawe warunki i 140 kilogramów motocykla (w porównaniu do Juliana ważącego około 63 kg), pewnie było to jedne z najdłuższych trzystu metrów w jego karierze.

http://www.youtube.com/watch?v=whV_t7hda5g

Może ci się zainteresować