Dwukrotny mistrz MotoGP udzielił niedawno bardzo ciekawego wywiadu w którym nie tylko opowiedział o swojej karierze w MotoGP, ale zwierzył się również z problemów zdrowotnych.
Australijczyk to wyjątkowa postać nie tylko na torze, ale także poza nim. Chociaż nie przepadał za mediami i udzielaniem wywiadów, to gdy już dał się namówić na rozmowę, okazywał się fantastycznym rozmówcą. Miałem okazję przekonać się o tym chociażby przed jego debiutanckim sezonem w MotoGP w 2006 roku, czy w połowie roku 2011, pierwszego w barwach Repsol Hondy.
Od czasu zakończenia kariery 34-latek unika mediów, ale właśnie zrobił wyjątek, udzielając długiego i bardzo ciekawego wywiadu podcastowi Rusty’s Garage. To pozycja absolutnie obowiązkowa dla każdego fana MotoGP. Jej pierwszą część znajdziecie TUTAJ, a drugą TUTAJ.
To, co nas jednak zasmuciło, to opowieść Stonera o problemach zdrowotnych, z którymi zmaga się od kilkunastu miesięcy. Z powodu zespołu chronicznego zmęczenia Australijczyk nie ma siły, aby oddawać nawet swoim ulubionym pasjom, jak łucznictwo, czy jazda gokartem. Co prawda niedawno widzieliśmy go na R1-ce razem z Benem Spiesem podczas imprezy organizowanej w USA przez Alpinestars, ale Casey przyznał, że nawet taka mocno rekreacyjna jazda motocyklem, zresztą pierwsza od miesięcy, kompletnie go wyczerpała. „Od czasu kiedy zmieniłem leki jest trochę lepiej, ale przede mną nadal długa droga” – mówi.
To nie pierwsze tego typu problemy Stonera. W 2009 roku Australijczyk opuścił trzy rundy MotoGP z powodu bardzo podobnych objawów. Jak się później okazało stała za nimi nietolerancja laktozy. Zachowanie kierownictwa Ducati w tamtym czasie sprawiło, że Casey w 2011 roku poszedł z ślady swojego rodaka i idola, Micka Doohana i dołączył do zespołu Repsol Honda.
Tytuł zdobył już w pierwszym sezonie, po drugim – przepełnionym kontuzjami – zakończył karierę i jeszcze przez kilka lat romansował z MotoGP jako kierowca testowy Hondy, a później Ducati. Nigdy nie zdecydował się jednak na start z dziką kartą, choć podobno był skłonny zastąpić kontuzjowanego Daniego Pedrosę podczas Grand Prix USA w Austin. Za kulisami mówiło się wówczas, że zablokował to Marc Marquez, ale ile w tym prawdy?
Przypadek Caseya Stonera pokazuje, jak niewiele trzeba, aby złamać zawodową karierę zawodnika wyścigowego. Podobne problemy zdrowotne miał także Jonas Folger, który musiał z tego powodu zrezygnować ze startów w MotoGP. W przyszłym roku zobaczymy go w mistrzostwach Niemiec IDM Superbike.
Jeśli lubicie podcasty i australijskie gwiazdy MotoGP, koniecznie posłuchajcie także fenomenalnej rozmowy z pięciokrotnym mistrzem klasy 500 i rodakiem oraz idolem Stonera, Mickiem Doohanem. Co ciekawe, wywiad przeprowadził z nim… zawodnik WorldSBK, Eugene Laverty, który w swoim cyklu podcastów rozmawia z gwiazdami nie tylko MotoGP czy WorldSBK, ale także F1. Pełną listę podcastów Eugene’a znajdziecie TUTAJ.
Jeśli jednak wolicie słuchowiska w naszym rodzimym języku, to może warto – jeśli jeszcze tego nie zrobiliście – posłuchać starych odcinków lekko już przykurzonego podcastu Mick o Moto? Np. tego o pieniądzach w MotoGP, karierze Valentino Rossiego albo drodze Piotrka Biesiekirskiego do MotoGP? Wkrótce także podobno podsumowanie sezonu 2019…
