Podczas drugiej rundy jednej z najmocniejszych krajowych serii motocyklowych na świecie, włoskich mistrzostw ELF CIV, zawodnicy zmierzą się w najbliższy weekend na jednym z najsłynniejszych torów, toskańskim Mugello. Wśród nich imponujący w kwalifikacjach Polak, Daniel Blin.
16-latek z Torunia zadebiutował w Włoszech mocnym akcentem. Podczas pierwszego wyścigu na torze Misano jedyny Polak w stawce aż pięćdziesięciu zawodników klasy Supersport 300 wywalczył świetne, jedenaste miejsce. W piątek, podczas mokrej pierwszej kwalifikacji na Mugello „Blinek” był w kolei piętnasty. Czy w ten weekend wywalczy kolejne punkty?
W klasie Superbike tytułu broni niepokonany w obu pierwszych wyścigach w Misano Michele Pirro. Gwiazdę Ducati naciskać będzie nie tylko Lorenzo Zanetti, który jako jedyny pokonał go w wyścigu rok temu, swoją drogą właśnie na Mugello, ale także coraz szybszy kolega z ekipy, Matteo Ferrari (wszyscy na Ducati Panigale). Co prawda to właśnie Pirro był górą w pierwszej kwalifikacji, ale tuż za nim znalazł się Alessandro Andreozzi na Yamasze R1, na co dzień startujący także w Pucharze Superstock 1000 przy WorldSBK, a trzeci był Andrea Mantovani na Aprilii.
W klasie Supersport 600 zdeterminowany by wrócić na szczyt podium jest pięciokrotny mistrz Włoch, Massimo Roccoli, który jednak w pierwszej czasówce musiał ustąpić Marco Bussolottiemu. Obrońca tytułu, Davide Stirpe, był dziś dopiero czternasty, a zwycięzca pierwszego wyścigu w Misano, Kevin Manfredi, który dwa tygodnie temu startował w FIM EWC w Le Mans, dziewiętnasty! Czy sytuacja zmieni się jeśli tor przeschnie? Prognozy mówią jednak o deszczu, ale emocji nie zabraknie. Tym bardziej, że w stawce 600-tek rywalizują takie asy, jak byłe gwiazdy WorldSBK, Nori Haga i Michel Fabrizio.
Bardzo ciekawie zapowiada się także walka w klasie Moto3, w której tytułu broni Nicholas Spinelli, ale rozjeżdżony po starcie w mistrzostwach świata juniorów w Walencji Riccardo Rossi zamierza mocno deptać zespołowemu koledze po piętach. Do walki wraca także zwycięzca z Mugello sprzed roku i były mistrz Włoch, Stefano Nepa, któremu jazdę w Misano uniemożliwiła kontuzja. W piątek Nepa był trzeci, Spinelli piąty, a Rossi pierwszy. Jak będzie w wyścigach?
Zawodników każdej z klas czekają w ten weekend po dwa starty. Wszystkie wyścigi oglądać można na żywo, z włoskim komentarzem, na oficjalnym profilu Campionato Italiano Velocita na Facebooku. Relacja z polskim komentarzem niżej podpisanego w ten weekend na antenie nSport+, w sobotę od 17:30, a w niedzielę od 22:30.