Czy trzy ostatnie rundy sezonu mogą odmienić jego przyszłość?
Johan Zarco nie miał w tym sezonie łatwego życia. Rosnąca frustracja spowodowana brakiem wyników i napięcie, które stopniowo wzrastało w zespole KTM’a skończyło się przedwczesnym zakończeniem kontraktu i przez ostatnie trzy tygodnie Francuz siedział w domu. Jak zapewnia- odpoczął i dobrze się bawił trenując na motocyklach ( głównie flat track oraz supermoto). Powołanie na trzy ostatnie rundy do zespołu LCR daje mu szansę zaznaczenia, że jest i że potrafi jeździć, a przygoda z KTMem to wypadek przy pracy – taki jakim kiedyś było przejście Rossiego do Ducati. Czy mu się to uda ? Nie można mieć złudzeń, że miejsc w MotoGP na przyszły rok w zasadzie nie ma. Ale zakończenie sezonu z dobrym rezultatem w MotoGP, potem zejście do Moto2 ( być może znowu wygranie Mistrzostwa po raz trzeci w tej klasie) dawałoby ogromne szanse na powrót do Królewskiej klasy w 2021. Jak myślicie? Czy się to uda? Pierwszy z treningów przed rundą w Australii francuz skończył na 13 miejscu. Tuż przed Jorge Lorenzo, ale za Karelem Abrahamem. W drugim gorzej, ale ciągle przed Jorge. Jechano na mokrym torze, ale jak na pierwszy kontakt z motocyklem to chyba całkiem nieźle?