Motocykliści ekipy Wójcik Racing Team narzucili dobre tempo podczas pierwszych dziesięciu godzin 24-godzinnego wyścigu mistrzostw świata FIM EWC, Bol d’Or. Niestety, walczących o miejsce w pierwszej dwudziestce, Polaków z rywalizacji wyeliminowała awaria silnika.
informacja prasowa
Trójka w składzie Marek Szkopek, Paweł Górka i Daniel Bukowski szybko przebiła się po starcie z 41 pozycji do pierwszej trzydziestki, a następnie zbliżała do czołowej dwudziestki. Niestety, po pierwszej w nocy, po pokonaniu 1500 kilometrów, posłuszeństwa w Yamasze R1 z numerem 77 odmówiła jednostka napędowa.
Polacy nie byli jedynymi zawodnikami, których zabrakło na mecie. Morderczy, trwający aż dobę motocyklowy maraton ukończyło zaledwie 29 z 59 startujących ekip. Zmagania wygrali obrońcy tytułu, francuski zespół GMT94, także startujący Yamahą R1. Jego zawodnicy pokonali w trakcie 24 godzin aż 683 okrążenia, czyli blisko cztery tysiące kilometrów. Rywalizację z trybun śledziło aż 68 tysięcy kibiców.
81. edycja Bol 'dOr była pierwszą rundą motocyklowych mistrzostw świata FIM EWC sezonu 2017/2018, w którym Wójcik Racing Team weźmie udział jako permanentny zespół, startując we wszystkich pięciu zaplanowanych wyścigach. Kolejny z nich, 24 godziny we Le Mans, dopiero w dniach 21-22 maja.
„Nasi zawodnicy pokazali w ten weekend bardzo dobre i równe tempo, za co należą im się wielkie brawa – podkreśla szef zespołu, Grzegorz Wójcik. – Patrząc na to, gdzie ostatecznie finiszowały ekipy, z którymi walczyliśmy aż do awarii, mieliśmy na torze Paul Ricard szansę na miejsce w pierwszej dwudziestce, a to byłoby dla nas sporym sukcesem w debiucie w wyścigach 24-godzinnych. Niestety, zatrzymała nas awaria silnika, której przyczyny będziemy musieli dokładnie zbadać po powrocie do Polski. Zdawaliśmy sobie sprawę, że już samo ukończenie Bol d’Or jest nie lada osiągnięciem, ale choć nie byliśmy w stanie dojechać do mety, cały zespół spisał się na medal, potwierdzając, jak duże postępy zrobiliśmy w tym roku jako ekipa. Wracamy do kraju i już rozpoczynamy przygotowania do Le Mans, gdzie znów damy z siebie wszystko.”
Więcej informacji na profilu zespołu na Facebooku, pod adresem facebook.com/wojcikfhpracingteam