W naszym kraju imprezy pucharowe mają charakter sinusoidalny. Puchary się pojawiają, a potem zainteresowanie nimi spada. Rynek się „nasyca”… Potem następuje przerwa i ponownie znajdują się chętni. Tak było w przypadku wielu marek. Chyba tylko puchar Suzuki i puchar Aprilii RSV4 trwał kilka sezonów z rzędu. Czy dzisiaj znowu nadchodzi czas na zorganizowanie kolejnych zawodów? Taki tor jak Silesia Ring świetnie nadawałby się pod włoskie motocykle – na przykład RSV4 właśnie. Poniżej film z wyścigu Pucharu RSV4 ze Slovakiaringu! To był prawdziwy fun!
85
Pejser
Redaktor Naczelny. Pomimo tego, że ma tyle lat, ile połowa ekipy razem wzięta pozostał na etapie buntu młodzieńczego. Reprezentując staro szkolny styl jazdy napędza się zarówno na torze jak i na jednym kole. Masz sprawę ? Skontaktuj się .
previous post
Toni Bou – panowanie nad motocyklem z innego wymiaru
next post