Zimą można jeździć motocyklem w terenie i mieć z tego niezły ubaw. Warunkiem jest oczywiście przygotowanie opon z kolcami. Nie wiecie jak je zrobić? To naprawdę nic trudnego.
Do zrobienia kompletu opon będziecie potrzebować kilku rzeczy: zużytej opony (przód i tył), wiertła do metalu – koniecznie 3 mm, wkrętarka z końcówką krzyżakową, nożyce do cięcia prętów, blachowkręty z półokrągłym łebkiem. Oczywiście zarezerwujcie również kilka godzin wolnego czasu i jakiś ciepły kąt w garażu.
Krok 1. Oponę nawiercamy wiertłem 3 mm od strony bieżnika w środek klocka aż na wylot. Otwory te posłużą nam za prowadzenie blachowkrętu. Bardzo ważne jest, aby zachować wymiary wiertła oraz blachowkrętów, jak na przykładzie prezentowanym na zdjęciach. Jeśli wiertło będzie za szerokie lub blachowkręt za wąski, to prawie na pewno pogubicie część kolców. Po prostu przeciążenia podczas jazdy są tak duże, że blachowkręty zostaną wykręcone.
Krok 2. Wkręcamy blachowkręty od wewnątrz opony trafiając w otwory. W każdy klocek musi być wkręcony jeden blachowkręt. Czasami przy dużych klockach na tylnych oponach, np. o podwójnej szerokości, wkręcamy 2 blachowkręty.
Krok 3. Obcinamy nadmiar blachowkrętów za pomocą nożyc do cięcia prętów lub szlifierką kątową. Aby długość wystającego blachowkrętu była jednakowa, najlepiej jest dorobić sobie kilkanaście tulejek o pożądanej długości, które nakładamy na blachowkręty przed obcięciem. Można użyć tulejki o długości ok. 0.7 mm, jak na zdjęciu. Bardziej doświadczeni riderzy mogą stosować innych wymiarów w zależności od osobistych preferencji.
Etap finalny. Tym o to sposobem mamy już opony gotowe do montażu. Dobrze jest zaopatrzyć się w grube dętki, ponieważ te cienkie nie wytrzymują zbyt długo. Po zamontowaniu kół w motocyklu musimy się upewnić, czy na pewno tylna opona nie ociera o końcówkę wydechu. W tym celu dobrze jest wyjąc tylny amortyzator i poruszać wahaczem w górę i w dół. Jeżeli okaże się, że ociera, to należy odstawić wydech za pomocą tulejek dystansowych lub podkładek. Generalnie nie ma problemu z ocieraniem o wydech w motocyklach 2T. Problem może pojawić się w 4T z uwagi na gruby koniec wydechu. Bardzo istotną sprawą jest dobór ogumienia. Doradzamy raczej cieńsze opony, np. do enduro zamiast 140/80-18 cal, bezpieczniej będzie założyć 120/100-18 cal, a do motocrossu polecamy 100/90-19 cal. I jeszcze ostatnia istotna sugestia. Jeżeli będziecie łapać kapcie, to wykorzystajcie starą, zużytą dętkę jako osłonę nowej, wkładając nową do starej na tzw. „dętka w dętkę” – pokazaliśmy to na zdjęciu. Po takim zabiegu ryzyko złapania kapcia jest dużo mniejsze. Starajcie się nie jeździć po kamieniach i asfalcie, bo szybciej się będą ścierać kolce. Życzymy wszystkim miłośnikom off-roadu fantastycznej zabawy na śniegu.
Dziękujemy serwisowi Sanchez Racing, za pomoc w przygotowaniu materiału.