To się dzieje naprawdę. Elektryczne motocykle są już wystarczająco szybkie, aby podczas okrążenia na Wyspie Man przełamać barierę średniej prędkości wynoszącej 100 mil na godzinę.
Michael Rutter zapisał się właśnie w księgach historii jako pierwszy kierowca, który tego dokonał. Brytyjczyk jadący na amerykańskiej maszynie MotoCzysz osiągnął rezultat okrążenia na poziomie średniej prędkości wynoszącej 104.056 mph (ponad 167 km/h). Przy okazji zainkasował czek na 10.000 funtów czekający dla osoby, która dokona tego jako pierwsza. Tuż za nim uplasował się ścigający ilość zwycięstw TT legendarnego Joe’y Dunlopa, John McGuinness dosiadający japońskiej maszyny Mugen Shinden. Trzecie miejsce zajął Mark Miller, również na MotoCzyszu, a czwarty przyjechał Rob Barber i był to ostatni zawodnik, któremu udało się dojechać do mety. Cała pierwsza trójka przełamała barierę średniej prędkości wynoszącą 100 mph ( McGuinness 102.215 mph, Miller 101.065 mph). Największą prędkość maksymalną uzyskał Miller i wyniosła ona 132mph czyli 211,2 km/h.