Tom Sykes wygrał oba niedzielne wyścigi szóstej rundy World Sueprbike na brytyjskim torze Donington Park, ale jego kolega z ekipy Kawasaki, Irlandczyk Jonathan Rea, i tak powiększył prowadzenie w tabeli.
Sykes, który przed własnymi kibicami wygrywał także przez dwa ostatnie lata, całkowicie dominował i w ten weekend, najpierw sięgając po pole position, a następnie wygrywając oba wyścigi. W efekcie były mistrz świata zbliżył się na zaledwie jeden punkt do wciąż drugiego w tabeli Leona Haslama, który – obolały po niedawnej kontuzji żeber – oba wyścigi kończył na czwartej pozycji.
Zawodnik Aprilii do lidera tabeli traci już jednak aż 101 punktów. Jonathan Rea oba wyścigi kończył bowiem na drugiej pozycji i umocnił się na czele generalki, choć po drodze zaliczył bardzo groźnie wyglądający uślizg tylnego koła. Rea w obu wyścigach utrzymał za sobą Chaza Daviesa na Ducati, który sięgnął po dwa kolejne podia i umocnił na czwartym miejscu w tabeli.
Wyścig kategorii Supersport wygrał trzykrotny mistrz świata i lider tabeli, startujący Kawasaki Turek Kenan Sofuoglu, który wyprzedził Francuza Julesa Cluzela i startującego z dziką kartą, 19-letniego Kyle’a Ryde’a. W pucharze Superstock 1000 triumfował lider generalki Lorenzo Savadori (Aprilia), który po trzecie zwycięstwo z rzędu sięgnął przed Roberto Tamburinim (BMW) i Raffaele De Rosą (Ducati).
Siódma z trzynastu rund World Superbike odbędzie się za dwa tygodnie na portugalskim torze Portimao.