49-letni były mistrz świata World Superbike i zwycięzca wyścigu MotoGP wraca do walki na torze!
Bayliss wystartuje w sezonie 2018 w mistrzostwach Australii klasy Superbike, których nigdy nie udało mu się wygrać przed awansem do MŚ. „Mam tu kilka rachunków do wyrównania” – mówi.
Były mistrz świata po zakończeniu kariery ma na swoim koncie gościnny start w WorldSBK na Phillip Island w 2015 roku. W ostatnich miesiącach Troy sporo trenował na 300-tce z synem, który startuje właśnie w klasie 300.
Jak Waszym zdaniem Bayliss ponownie poradzi sobie na 1299 Panigale R? Czy tytuł mistrza Australii będzie spacerkiem po parku czy jednak w tym wieku nie będzie już łatwo walczyć z młodymi wilkami? No i wreszcie, czy chcielibyście znów zobaczyć go w MŚ?