Rea i Sykes wygrywają w World Superbike na Misano

- Mick

Lider tabeli Jonathan Rea i jego zespołowy kolega z ekipy Kawasaki Tom Sykes podzielili się zwycięstwami w ósmej rundzie World Superbike na włoskim torze Misano. Mimo świetnego tempa w treningach, przed własną publicznością na podium zabrakło startującego z dziką kartą Maxa Biaggiego.

43-letni, sześciokrotny mistrz świata wrócił do World Superbike po dwóch sezonach nieobecności i od razu narzucił mocne tempo. Rzymianin był najszybszy w obu piątkowych treningach wolnych, ale w sobotę zakwalifikował się do startu z drugiej linii, a oba niedzielne wyścigi kończył na szóstym miejscu, tracąc do zwycięzcy odpowiednio dwanaście i pięć sekund.

„Jestem zadowolony – powiedział startujący Aprilią Biaggi, który z dziką kartą pojawi się także za sześć tygodni na torze Sepang w Malezji. – Wszystko poszło dobrze, a my nie popełniliśmy żadnych błędów. Wciąż nie jestem w stanie od razu wykorzystać pełnego potencjału opon. W połowie wyścigu czułem, że jestem szybki, ale miałem problemy z wyprzedzaniem. Potraktowałem ten weekend jak rozgrzewkę przed Sepang. Następnym razem pójdzie nam dobrze.”

Pierwsze niedzielne starcie padło łupem Toma Sykesa, który zamienił 27. pole position w swojej karierze na 25. zwycięstwo. Trzy sekundy za plecami zwycięzcy ozdobą wyścigu był pojedynek lidera tabeli Jonathana Rea i reprezentującego Ducati Chaza Daviesa.

Obaj wyprzedzili wcześniej autora nowego, wyścigowego rekordu toru, Davide Giugliano. Davies zaatakował rywala z Kawasaki w ostatnim zakręcie, ale przestrzelił hamowanie i na ostatnich metrach spadł na trzecie miejsce. Czwarty był właśnie Giugliano, przed Leonem Haslamem, który odebrał Biaggiemu zaszczyt bycia najszybszym kierowcą Aprilii.

Drugi wyścig upłynął pod znakiem pojedynku Rea i Giugliano. Lider tabeli na finiszu z łatwością utrzymał jednak za sobą włoskiego rywala, sięgając po jedenastą wygraną w tym roku i szesnaste podium z rzędu. Jeszcze bardziej zaciętą walkę o najniższy stopień podium stoczyli Haslam i Davies, za którymi – i tuż przed Biaggim, finiszował Sykes.

Po ośmiu z trzynastu rund ma już w tabeli przewagę wynoszącą aż 133 punkty, podczas gdy Sykes wyprzedza Haslama o zaledwie 16, a Daviesa o 29 oczek. „Oczywiście musimy powoli zacząć myśleć o mistrzostwie, ale chciałem dzisiaj wygrać – przyznał Rea. – W drugim wyścigu Davide Giugliano był dobrym punktem odniesienia do oceny tempa. Wyprzedziłem go na kilka kółek przed metą. Miałem dobre tempo, a poza tym lepiej oszczędzamy opony niż inni.”

Po trzecie zwycięstwo w tym sezonie i dziesiąte w karierze sięgnął w klasie Supersport Jules Cluzel. W efekcie Francuz zmniejszył swoją stratę do lidera tabeli, Kenana Sofuoglu, o połowę, do dwudziestu punktów. Turek jechał po trzecie miejsce, ale upadł na ostatnim kółku i zdołał dojechać do mety na jedenastej pozycji. Podium uzupełnili PJ Jacobsen na Hondzie i Lorenzo Zanetti na kolejnej MV Aguście.

Kolejna runda World Superbike w dniach 17-19 lipca na amerykańskim torze Laguna Seca. Motocykliści World Supersport do akcji wrócą w Malezji na przełomie lipca i sierpnia.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl