Maniac Joe nie może zaliczyć minionego weekendu na Silverstone do udanych. Iannone wystartował z 3. rzędu i udało mu się wyprzedzić prawie wszystkich – jechał na drugiej pozycji. Ale w połowie wyścigu zmęczył prawe przedramię i nie mógł już perfekcyjnie kontrolować motocykla. Na 6 okrążeń przed metą, w prawym zakręcie najechał na nierówność. Przez brak siły w ramieniu nie utrzymał motocykla, uciekł mu przód i w ten sposób weekend zakończył się na poboczu…
Może zmęczenie prawego przedramienia wynikało z tego, że kilka dni wcześniej Andrea musiał pracować młotkiem? W nocy ze środy na czwartek, po północy zajechał na stację benzynową swoim Porsche Cayenne GTS. Nie mamy pojęcia jak udało mu się tego dokonać, ale zamknął kluczyki w środku… Nie mając zbyt wielu opcji do wyboru, wypożyczy młotek i rozpoczął włamanie przez szybę do własnego samochodu.
Każdemu się może zdarzyć.