Stunt przejazd, gleba i załadunek motocykla w mniej niż minutę

- Piotr Jędrzejak

Stunt ma to do siebie, że jest to sport mocno obfitujący we wszelkiego rodzaju gleby. Jeszcze niebezpieczniej może być, gdy mówimy o grupowych stunt terrorach na mieście, gdy wiele motocykli jedzie obok siebie, często ze sporą prędkością, w pionie lub paląc gumę. Ale nie tym razem – zobaczcie dowód na to, jak stunterzy potrafią się wzajemnie wspierać.

Brian_636 leciał w pionie, zaliczył szlifa (poniżej tłumaczymy dlaczego). Kilka osób zatrzymało się natychmiast. W grupie jechał też jeden kolega pick-upem. Nie minęła nawet minuta, a motocykl już był zapakowany na półciężarówkę, a stunt-eskapada trwała dalej. Wow!

Brian sam napisał, że gleba spowodowana była przegrzaniem hamulca. Do kontrolowania jazdy w pionie, stunterzy używają tylnego hamulca. Ten potrafi się czasem przegrzać, no i w efekcie nie działa odpowiednio. Najczęściej zdarza się to w przypadkach szybkiej i długotrwałej jazdy na gumie. Dlatego należy dać swoim hamulcom czas na ostygnięcie, jednocześnie pozwalając olejowi wrócić do wszystkich partii silnika.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl