Customowe BMW Concept 7 od Roland Sands Design

- Piotr Jędrzejak

Ekipa RSD wzięła się za jedynego w swoim rodzaju customa w stylu BMW R7. „To nie jest seryjny motocykl z zestawem body-kit.”

Niewiele ponad miesiąc temu swoją premierę miał fenomenalny motocykl customowy: Nostalgia od warsztatu NMoto.com. Motocykl ten odzwierciedla legendarny model BMW R7 z 1934 roku, a powstał na bazie aktualnego BMW R NineT. Można go zamawiać w ilości kilkudziesięciu sztuk, a w niedalekiej przyszłości przepiękna Nostalgia dostępna będzie jako gotowy zestaw do przerobienia R NineT. Nie ma wątpliwości, że Nostalgia była szałem w internecie.

RSD Concept7 BMW R7 McKenna 9t (3)

Roland Sands Design

To nie do końca spodobało się ekipie znanego na całym świecie warsztatu Roland Sands Design. Zwykły przypadek, bowiem RSD również, w dokładnie tym samym czasie pracowało nad customem bazującym na tym samym BMW R7. Ekipa Rolanda Sandsa pochwaliła się swoim dziełem teraz, na miesiąc po wcześniejszej premierze Nostalgii. Oczywiście RSD nie pisze niczego wprost, ale lekką frustrację da się wyczuć w postach na Facebooku:

„Nad BMW #Concept7 pracowaliśmy już od dłuższego czasu. Gdy masz do czynienia z motocyklem tak ikonicznym i pięknym, jak oryginalne BMW R7, my chcieliśmy zachować się odpowiednio i uhonorować to, co nas czekało. Efektem nie jest seryjny motocykl z zestawem body-kit. RSD R7 został zbudowany tak, że na wskroś widać w nim wizję oryginału.”

RSD Concept7 BMW R7 McKenna 9t (2)

Gdy ekipa RSD rozpoczynała pracę, na stole mieli jedynie silnik (bokser od BMW) z dwoma gaźnikami wraz ze skrzynią biegów. Finalnie pozostawili jeszcze seryjny napęd wałem, a punkty montażowe tylnej części przydały się, aby tam zakończyć konstrukcję ramy.

Motocykl jest pełny wyjątkowych rozwiązań. Gałka zmiany biegów wystaje ze zbiornika, a dźwignie nożne obsługiwane są piętami. Budowa każdego elementu i podzespołu była krytyczna. Motocykl musiał jeździć i pracować tak dobrze, jak wygląda. Nie jest to jednak motocykl wyczynowy – ma raczej linie sztywnego choppera, jednak w fantastyczny sposób łączy tradycyjny design i nowoczesność.

RSD Concept7 BMW R7 McKenna 9t (7)

Lakier Midnight Blue udaje czarny, jednak w pełnym słońcu jest głęboko niebieski – dokładnie tak, jak customowe Porsche Speedster jego właściciela.

Linia dzieląca ramę i silnik, która w oryginalnym motocyklu wyglądała, jakby oba elementy były odlane wspólnie, stała się przedmiotem dyskusji. W końcu boczne panele zostały wykonane tak, aby zduplikować odczucia z oryginału. Rama owija się dookoła silnika, a wewnątrz kryją się jeszcze elektryka, mechanizmy przekładniowe oraz cała reszta.

RSD Concept7 BMW R7 McKenna 9t (16)

Zbiornik wykonano razem z seryjną pompą paliwa, a okala on rurową ramę. Błotnik został przyspawany do ramy – RSD zazwyczaj tak nie robi, ale w R7 odzwierciedla to oryginalny koncept. Chrzanić funkcjonalność!

Użyto lekkich felg RSD, a pełne tarcze hamulcowe odzwierciedlają oryginalne bębny. Pod fotelem ukrywają się sprężyny. Tylne światła i uchwyt na rejestrację zostały zaprojektowane na bazie zdjęć oryginału. Obudowa przedniej lampy pochodzi z Urala i idealnie pasują do niej zegary i sama lampa z BMW. Błotniki z kolei pochodzą z Indianów i również pasują. Jednak cuda się zdarzają.

RSD Concept7 BMW R7 McKenna 9t (1)

Ekipa RSD zdecydowała się na wydech 2-w-1. W ten sposób po lewej stronie motocykl może być wąski, a z prawej nie ma problemu z prześwitem. Specjalnie zbudowana kierownica została zainspirowana oryginalną kierownicą w stylu „wąsów”.

Oryginalny, prototypowy R7 został zaprojektowany przez Alfreda Böninga. Zbudowano go w 1934 roku, ale nigdy nie ujrzał światła dziennego ze względu na decyzje BMW oraz II Wojnę Światową. Na szczęście motocykl odnaleziono w 2005 roku i wskrzeszono go w oryginalne, w fabryce BMW. Maszyna tej natury jest bezcenna, więc jeżeli nie jesteś Panem BMW, szansa przejechania się R7 jest minimalna, a posiadanie go jest 100-procentowo niemożliwe.

RSD Concept7 BMW R7 McKenna 9t (21)

Więcej zdjęć obejrzycie poniżej, a szczegóły o #Concept7 znajdziecie na stronie RolandSandsDesign.com.

Sprawdźcie jak powstawały chromy:

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl