Bajaj wykupił już 47% udziałów KTMa

- Piotr Jędrzejak

Obie strony zarzekają się, że mimo wszystko głównym udziałowcem pozostaną Austriacy.

Krok po kroku Bajaj Auto, drugi największy producent jednośladów w Indiach, wykupuje KTMa. Historia ta zaczęła się w 2007 roku, kiedy to na Wschód powędrowało 14,5% udziałów. Od tamtej pory Bajaj regularnie zwiększa swoje zaangażowanie w „Pomarańczowych”, a dziś dowiadujemy się, że sprzedane zostało kolejne 6,3%, więc udział wynosi już 47%.

Siedziba KTMa w Mattinghofen

Nie ma się jednak czego obawiać. Dwie najwyżej postawione głowy w KTMie, czyli Stefan Perier (tak zwany CEO, czyli dyrektor generalny) oraz Rudolf Knuenz (przewodniczący zarządu) stoją na stanowisku, że nigdy nie oddadzą swojego 51-procentowego pakietu kontrolnego – tym bardziej do Indii. Rajiv Bajaj, prezes Bajaja oraz członek zarządu w KTMie również jest podobnego zdania. Mimo, że w planach ma zwiększenie udziałów do 49%, to kontroli nad KTMem nie chce przejmować.

Na współpracę Austriaków z Hindusami chyba jednak nikt nie narzeka. Pierwszym dzieckiem tego związku był (chyba nie będę daleko od prawdy) genialny KTM 125 Duke. W planach są też 200 Duke i 350 Duke. Bajaj również stworzył już odpowiednik „małego księcia”, ale w swojej, tańszej wersji. Tak czy inaczej, w 2011 roku 1 na 8 sprzedanych KTMów został zbudowany przez Bajaja, a do 2015 roku podział ról ma wynosić pół na pół.

KTM planuje też sprzedać w tym roku 25-30 tysięcy pojazdów w samych Indiach, a w 2015 roku już ok. 200 tysięcy. Natomiast w pierwszych dwóch miesiącach tego roku, KTM był najlepszy w Europie z wynikiem 8400 sztuk. Pokonał nawet BMW, które spieniężyło około 8275 motocykli. Wniosek jest prosty – KTM wróży sobie świetlaną przyszłość, a my czekamy na kolejne efekty paktu Austriacko-Indyjskiego.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl