Siódmy etap Rajdu Dakar – początek maratonu

- Piotr Jędrzejak

Jadący KTM 450 Rally, Kuba Przygoński zajął siódmą pozycję na 7. etapie rajdu Dakar. W generalce jest 6., jego strata do lidera wynosi 20’43. Marek Dąbrowski oddał swój silnik Cyrilowi Despres, który miał problemy ze skrzynią biegów w swoim motocyklu.

Czterokrotny zwycięzca rajdu Dakar, Cyril Despres, stracił dziś ponad 13 minut do lidera, z powodu uszkodzonej skrzyni biegów. W generalce spadł na piąte miejsce. Francuz pozostał na odcinku specjalnym bez piątego biegu – bardzo istotnego w walce na szybkich, argentyńskich trasach. Wczoraj motocykliści rozpoczęli etap maratoński, śpali na oddzielnym biwaku i nie mogli korzystać z pomocy mechaników. W tej sytuacji Marek Dąbrowski z zespołu ORLEN Team, ściśle współpracującego z fabrycznym KTM, postanowił pomóc i zaproponował Francuzowi zamianę silników. Jest to zgodne z regulaminem pod warunkiem, że wymiany dokonają sami. Obaj zawodnicy otrzymają dodatkowo 15 minut kary. Dzięki pomocy Marka, Cyril będzie jednak w stanie nawiązać walkę na kolejnym, prawie 500-kilometrowym etapie oraz pozostać w gronie walczących o podium.

Sensacyjnie długi etap, wynoszący 802 kilometry (OS to 218 km), z chilijskiej Calamy do argentyńskiej Salty, wygrał Amerykanin – Kurt Caselli. Jadący na jednośladzie KTM Marca Comy (który nie wystartował w rajdzie z powodu nieuleczonej kontuzji), debiutant wypracował dziś 1’23 przewagi nad Chilijczykiem Franciscem Lopezem. Trzeci był Olivier Pain, który obronił pozycję lidera rajdu, na drugie miejsce wskoczył Lopez, a trzecia pozycja w generalce należy do Casteu. Jacek Czachor na etapie był 30., w generalce utrzymał 26 miejsce. Marek Dąbrowski na metę odcinka przyjechał 96., w rajdzie jest 72.

Relacja Orlen Team z VII etapu:

Podsumowanie etapu VII:

Najładniejsze ujęcia etapu VII:

Wśród samochodów niepokonany był dziś Stephane Peterhansel. Jadący Mini, Francuz wyprzedził swojego rodaka Guerlaina Chicherita o 39 sekund. Trzeci na metę przyjechał Robby Gordon. W generalce nadal niepokonany pozostaje Peterhansel, zwiększył on dziś swoją przewagę nad Nasserem Al-Attiyahem do 3’14, kolejny zawodnik w stawce, Ginel de Villiers, traci do lidera aż 44’03. Dobrze pojechał dziś Adam Małysz, który jest najwyżej klasyfikowanym, polskim kierowcą samochodu. Zajął 19. miejsce i w wynikach rajdu jest już 17.

To co zawodnicy zobaczyli na 7. etapie rywalizacji chyba kompletnie przerosło ich oczekiwania. Surowe, niedostępne szczyty, tabliczka informująca o wysokości 4895 m. n.p.m. i zalegający wkoło śnieg. A to nawet nie był odcinek specjalny…

– Jechaliśmy przez suche góry, a na trasie unosiło się mnóstwo pyłu. Było stromo, wąsko i ciasno. Nie było kompletnie miejsca i ryzyko wyprzedzania było ogromne. Udało mi się zostawić w tyle dwóch, może trzech quadowców, ale trzeba było za nimi jechać 20-30 km w strasznym kurzu. To było naprawdę niebezpieczne – komentował Rafał Sonik.

SuperSonik odcinek specjalny pokonał z piątym czasem i utrzymał trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej. Łukasz Łaskawiec był 12., ale w „generalce” jest na dobrym, szóstym miejscu. Jak się potem okazało, to nie odcinek specjalny tym razem stanowił największe wyzwanie dla kierowców.

– Jak już myśleliśmy, że etap się skończył, okazało się że mamy jeszcze do pokonania ponad 170 km przez góry, szutrową drogą. Byliśmy w pewnym momencie na wysokości 4895 m. Leżał tam śnieg i lał deszcz. Przejechanie dojazdówki w tych warunkach, bez żadnych przystanków zajęło mi prawie cztery godziny. Niesamowita przełęcz. Trudno sobie wyobrazić, by dało się tam czymś wyjechać oprócz motocykla lub quada. Było ślisko, cały czas po plecach lała się lodowata woda, a temperatura nie przekraczała raczej jednego stopnia na plusie. To było naprawdę nieprawdopodobne – mówił kapitan Poland National Team.

Piątkowy etap był jednocześnie początkiem tzw. Maratonu, czyli dwóch odcinków, pomiędzy którymi zawodnicy nie mogą korzystać z pomocy technicznej swoich zespołów i śpią na wydzielonym, zamkniętym biwaku. W sobotę część druga na trasie, która dla każdego z typów pojazdów będzie miała inną długość. – Na biwaku mamy prawdziwe oberwanie chmury. Jutro mamy jechać korytami rzek, więc jestem ciekawy, jaką decyzję podejmą organizatorzy – mówił na biwaku Rafał Sonik.

Już dziś odbywa się kolejny długi etap, ostatni przed dniem odpoczynku i jednocześnie druga cześć maratonu dla motocyklistów. W rajdowym programie dnia zaplanowano 739 km dla motocykli i 851 km dla samochodów. Długością różnią się odcinki specjalne, które kolejno wynoszą: 492 i 471 kilometrów. Trasa biegnie z Salty do Tucuman.

Wyniki 35. rajd Dakar etap 7 motocykle
1. Kurt Caselli (USA) KTM 450 1:51.31
2. Francisco Lopez (RA) KTM 450 +1.23
3. Olivier Pain (F) Yamaha YZ 450F +1.23
4. Frans Verhoeven (NL) Yamaha YZ 450F +1.30
5. Ruben Faria (P) KTM 450 +2.30
6. Joan Pedrero (E) KTM 450 +2.42
7. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +2.51
8. David Casteu (F) Yamaha YZ 450F +3.12
9. Stefan Svitko (SK) KTM 450 +4.06
10. Alessandro Botturi (I) Husqvarna TE 449 RR +4.39

30. Jacek Czachor (PL) KTM 450 +11.43
96. Marek Dąbrowski (PL) KTM 450 +40.46

Klasyfikacja generalna po 7. etapie motocykle
1. Pain 17:28.17, 2. Lopez +6.06, 3. Casteu +6.37, 4. Faria +9.42, 5. Despres +14.07, 6. Przygoński +20.43, 7. Svitko +24.51, 8. Caselli +27.46, 9. Botturi +30.18, 10. Israel Esquerre +30.35, 26. Czachor +1:38.49, 72. Dąbrowski +5:49.00.

Wyniki 35. rajd Dakar etap 7 samochody
1. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Mini All4 Racing 1:47.27
2. Guerlain Chicherit/Jean-Pierre Garcin (F) Buggy SMG +39
3. Robby Gordon/Kellon Walch (USA) Hummer H3 +1.08
4. Orlando Terranova/Paulo Fiuza (RA/P) BMW X3 CC +1.11
5. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +1.32
6. Nasser al-Attiyah/Lucas Cruz (Q/E) Buggy Damen Jefferies +1.56
7. Erik Wevers/Fabian Lurquin (NL/B) Ford HRX +3.45
8. Leonid Nowickij/Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +4.07
9. Carlos Sousa/Miguel Ramalho (P) Great Wall Haval +4.34
10. Lucio Alvarez/Bernardo Graue (RA) Toyota Hilux +6.24

19. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota Hilux +13.29

Klasyfikacja generalna po etap 7. samochody
1. Peterhansel 16:23.43, 2. al-Attiyah +3.14, 3. de Villiers +44.03, 4. Nowickij +48.54, 5. Chicherit +1:17.05, 6. Chabot +1:34.51, 7. Errandonea +2:02.18, 8. Terranova +2:06.38, 9. Sousa +2:07.29, 10. Thomasse +2:21.46, 17. Małysz +3:34.34.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl