Pierwszy dzień testów MotoGP w Austin – Marquez na czele – Relacja, Wypowiedzi, Wyniki, Wideo, Galeria

- Mick

Marc Marquez i Dani Pedrosa z Repsol Hondy oraz Jorge Lorenzo i Valentino Rossi z fabrycznej ekipy Yamahy, razem ze Stefanem Bradlem z LCR Hondy, rozpoczęli wczoraj prywatne, trzydniowe testy na debiutującym w kalendarzu MotoGP „torze Ameryk” w Austin w Teksasie.

MotoGP w stanie samotnej gwiazdy

USA będą w tym roku gościć aż trzy rundy MotoGP. Do Laguna Seca w Kalifornii oraz Indianapolis Motor Speedway dołączy nowy, zaprojektowany przez Hermanna Tilke, „tor Ameryk” (COTA – Circuit Of The Americas) w Austin w Teksasie. To właśnie na nim odbędzie się w dniach 19-21 kwietnia druga runda sezonu 2013 – Grand Prix Ameryk.

W październiku poprzedniego roku Teksas gościł kierowców Formuły 1. Mimo początkowych problemów z przyczepnością nowego asfaltu, cały weekend okrzyknięto sukcesem, a kierowcy byli pod sporym wrażeniem nowego obiektu.

Tor w Austin liczy aż pięć i pół kilometra, i składa się z dwudziestu zakrętów, jedenastu lewych i dziewięciu prawych. Najdłuższa prosta ma aż 1200 metrów, ale ten szeroki tor pełen jest także wolnych nawrotów i ostrych hamowań. Duże wrażenie robi pierwszy, biegnący mocno pod górę zakręt (różnica poziomów to 41 metrów), a także następująca po nim sekwencja bardzo szybkich łuków, przypominająca słynne zakręty Maggots i Becketts na brytyjskim Silverstone. Podobieństw jest zresztą więcej: przed dwoma ostatnimi, lewymi łukami, ciągnie się bardzo długi, szybki prawy o trzech wierzchołkach, przypominający słynny zakręt numer 8 z tureckiego toru Istanbul Park, na którym MotoGP ścigało się w przeszłości, a który zobaczymy w tym roku w kalendarzu World Superbike.

Co prawda od wyścigu MotoGP w Austin dzieli nas jeszcze grubo ponad miesiąc, ale czołowi zawodnicy postanowili odrobić pracę domową i dobrze przygotować się do weekendu. Prywatne testy postanowiła zorganizować Honda. Do fabrycznego duetu Pedrosa/Marquez najpierw dołączył dysponujący bezpośrednim kontraktem z HRC, Niemiec Stefan Bradl, a następnie gwiazdy Yamahy: broniący tytułu Jorge Lorenzo oraz wracający na M1-kę, 7-krotny mistrz MotoGP, Valentino Rossi.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, z testów zrezygnowało włoskie Ducati, dla którego wydanie ponad trzystu tysięcy Euro za trzy dni jazdy (to łączy koszt wyprawy całego zespołu do USA) nieco mija się z celem. Owszem, dla liczących na walkę o zwycięstwo liderów, takie testy będą bardzo cenne, ale Ducati wciąż do czołówki traci jednak sporo. Mimo wszystko Ben Spies i Nicky Hayden mieli już okazję pojeździć po torze na Ducati 1199 Panigale obutym w wyścigowe slicki Bridgestone, a bolończycy zebrali przy okazji sporo cennych danych, jednocześnie zostawiając w portfelu konkretną sumkę.

Pierwszy dzień dla Marqueza

Pierwszy dzień jakichkolwiek testów to zazwyczaj klasyczna rozgrzewka. Asfalt nie ma jeszcze przyczepności, zawodnicy łapią rytm, a zespoły sprawdzają symulacje ustawień bazowych zanim na dobre zaczną testować różne rozwiązania. W przypadku całkowicie nowego obiektu dochodzi jeszcze kwestia nauki jego konfiguracji, co w tym przypadku jest tym trudniejsze, że Austin to dość szeroki (15 metrów) i wymagający tor, a wiele zakrętów można przejeżdżać przeróżnymi liniami.

Krótki filmik z pierwszego dnia testów od Repsol Hondy:

Mimo wszystko we wtorek zaimponował Marc Marquez, który ma na swoim koncie dopiero dziesięć dni spędzonych na motocyklu MotoGP na suchym torze (1 dzień w Walencji i łącznie 9 w Malezji). Ubiegłoroczny mistrz świata klasy Moto2, który debiutuje w tym roku w królewskiej kategorii, od rana notował najlepsze czasy i zakończył pierwszy dzień z przewagą czterech dziesiątych sekundy nad Danim Pedrosą. Trzeci był Lorenzo, ze stratą czterech dziesiątych sekundy do Marqueza i dwóch do Pedrosy. Stefan Bradl do lidera stracił już blisko półtorej sekundy i nieznacznie wyprzedził Valentino Rossiego, który choć przejechał wczoraj najwięcej okrążeń, aż 68, był najwolniejszy, ze startą 1,8 sekundy do Marqueza.

Najlepszy czas dnia to 2:04.619, co nijak ma się do wyników notowanych w Austrin przez kierowców F1. Rekord okrążenia, 1:39.347, ustanowił rok temu w drodze po trzeci tytuł mistrzowski z rzędu, Niemiec Sebastian Vettel.

Przez dwa kolejne dni sytuacja z pewnością będzie się zmieniać, ale już dzisiaj zawodnicy podkreślali, że nowy obiekt przypadł im do gustu, choć sprawił też nie lada trudności.

Pierwsze wypowiedzi

Marc Marquez:

„Pierwszy dzień przebiegł całkiem dobrze. Tor dostarcza dużej frajdy, ponieważ na asfalcie nie ma ani jednej nierówności. Na początku nie było też przyczepności i mocno się ślizgaliśmy, ale z czasem sytuacja zaczęła się poprawiać. Pierwsza część toru, z następującymi po sobie, szybkimi szykanami, jest bardzo trudna. Jest też wymagająca fizycznie, ponieważ trzeba szybko zmieniać kierunki przy dużych prędkościach. To zdecydowanie kluczowy fragment toru. Pod koniec okrążenia przejeżdżamy przez potrójny prawy, gdzie trudno jest znaleźć odpowiednią linię przejazdu, dlatego dzisiaj po prostu uczyłem się toru zamiast testować zbyt wiele ustawień motocykla. Jutro zaczniemy ustawiać przełożenia oraz elektronikę. Czeka nas jeszcze dużo pracy.”

Dani Pedrosa:

„To nowy i zupełnie inny tor. Dlatego jest bardzo ważne, aby przejechać tutaj jak najwięcej okrążeń i znaleźć punkty odniesienia: podczas hamowania, zmiany biegów, sprawdzić czy dany zakręt lepiej jest przejechać na dwójce, czy na trójce – i tak dalej. Dobrze było przejechać dzisiaj sporo okrążeń, bo dzięki temu mogliśmy też sprawdzić zużycie opon. Tor składa się z wielu wolnych zakrętów – jak pierwszy łuk – ale są tutaj także szybkie szykany i długie proste. Tempo zmienia się z sektora na sektor, co na początku jest trochę dziwne, ale po tylu okrążeniach można się w tym połapać. Nawet jeśli przyczepność nie była dzisiaj zbyt wysoka, i tak był to udany dzień.”

Jorge Lorenzo:

„Nadal nie nauczyłem się toru w stu procentach. Potrzebuje więcej okrążeń, aby nauczyć się odpowiednich linii, ale to piękny tor, na którym znajdują się wszystkie typy zakrętów. Na początku trudno było zrozumieć odpowiednie linie, ale ostatecznie urwałem trzy sekundy z mojego pierwszego okrążania, a to oznacza, że trudno tutaj pojechać na maksa. Test tutaj jest bardziej przydatny niż na innych obiektach. Uważam, że trzy lub cztery treningi przed wyścigiem to za mało aby zrozumieć ten tor, dlatego będziemy mieli przewagę nad zawodnikami, których teraz tutaj nie ma. Dzisiaj drobnym problemem był też wiatr, szczególnie na długiej prostej, na której przekracza się 340km/h. Prawie cały tor jest podchwytliwy. Jest tutaj kilka ostrych hamowań i wolnych, ciasnych nawrotów. Pierwszy sektor jest szybki i płynny, ale trudno jest znaleźć odpowiednie linie, ponieważ zakręty są „ślepe”. Uczymy się toru i staramy się poprawić zachowanie motocykla w pełnym złożeniu, w którym brakuje nam pełnej pewności siebie. Musimy poprawić ustawienia. Trudno jest zrozumieć przyczepność asfaltu, ponieważ jeździ nas tylko pięciu i nawierzchnia nie jest przez to w idealnym stanie. Trudno powiedzieć, czy podczas weekendu wyścigowego będzie dużo lepiej, czy tylko trochę.”

Valentino Rossi:

„Bardzo polubiłem ten tor. Jest płynny, szybki i pełen zmian kierunków. Jazda na motocyklu to tutaj duża frajda! Są tutaj także trzy nawroty, które są bardzo ciasne. To dobre dla Formuły 1 jeśli chodzi o wyprzedzanie, ale dla nas są trochę za wolne. Ogólnie jednak to dobry tor. Ma także zmiany poziomów, a hamowanie do pierwszego zakrętu daje dużą frajdę. Musimy zrozumieć, jaką mieszankę opon używać, ponieważ asfalt nie jest jeszcze zbyt przyczepny. Podjazd do pierwszego zakrętu pomaga zatrzymać motocykl – to coś pięknego. Dla mnie jednak najlepszy jest zakręt numer dwa, a także seria łuków po nim, przypominająca Silverstone. Prosta jest bardzo długa, co pomoże w wyprzedzaniu. Także samo miasto jest bardzo fajne. Panuje tutaj dobra atmosfera i ogólnie to dobre miejsce na organizację wyścigu. Te testy są dla nas bardzo ważne, ponieważ tor jest bardzo trudny, pełen ślepych zakrętów i trudnych hamowań. Będziemy pracowali nad zrozumieniem go, a także poprawą przyczepności tyłu, ponieważ tracimy na przyspieszeniu. Pierwsze wrażenie jest jednak pozytywne. Poza tym to ważne, aby mieć trzy rundy w USA, ponieważ pochodzi stąd wielu dobrych zawodników.”

Massimo Meregalli, Dyrektor zespołu Yamahy:

„Pojawienie się tutaj było zdecydowanie dobrym pomysłem – dodał Dyrektor zespołu Yamahy, Włoch Massimo Meregalli. – Zaczęliśmy jazdy korzystając z bazowych ustawień z testów z Malezji, które będziemy systematycznie modyfikowali. Jeśli uda nam się zebrać wszystkie informacje, nasi zawodnicy nie wyjadą na tor podczas trzeciego dnia.”

Pierwsze wnioski

Długa prosta, wyjścia z wolnych nawrotów, niska przyczepność asfaltu i wysokie, teksańskie temperatury, to teoretycznie bardzo zła wiadomość dla Yamahy, której zawodników może czekać podczas Grand Prix Ameryk dość trudny weekend. Model YZR-M1 wciąż ma problemy z trakcją w pełnym złożeniu i na wyjściach z łuków, a do tego jego silnik nie jest tak mocny, jak ten z Hondy RC213V. Pierwszy dzień testów wydaje się to potwierdzać, ale dzięki swojemu słynnemu prowadzeniu, Yamaha powinna też zyskać w pierwszym, pełnym szybkich, płynnych łuków sektorze oraz podczas ostrych hamowań do wolnych zakrętów – choć pierwszego dnia Rossi tracił najwięcej do Lorenzo i całej reszty właśnie w pierwszym sektorze. Bardzo ważna będzie także kwestia opon, które dostarczyły sporych problemów kierowcom F1, ale na więcej konkretów musimy jeszcze poczekać

Po pierwszym dniu musimy jednak raz jeszcze zwrócić uwagę na talent Marca Marqueza. Może i na torach, które znają jego rywale z MotoGP, na początku będzie musiał się uczyć, ale wczoraj pokazał, że kiedy warunki są równe dla wszystkich, a tor nowy, jego talent wychodzi na pierwszy plan. Brawo!

Testy MotoGP w Austin potrwają do czwartku, zaś w przyszły weekend odbędą się ostatnie, oficjalne testy przed startem sezonu. Po dwóch sesjach w Malezji, tym razem cała stawka spotka się w hiszpańskim Jerez, gdzie w pierwszy weekend maja odbędzie się trzecia runda sezonu.

Wyniki – dzień pierwszy:

1. Marc Marquez      Repsol Honda    2:04.619
2. Dani Pedrosa        Repsol Honda    2:05.047    +0.428
3. Jorge Lorenzo       Yamaha               2:05.291    +0.672
4. Stefan Bradl          Honda                 2:06.053    +1.434
5. Valentino Rossi    Yamaha               2:06.507    +1.888

 

 

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl