MotoGP – zapowiedź Grand Prix Wielkiej Brytanii na Silverstone

- Mick

Dwunasta z osiemnastu tegorocznych rund MotoGP wyznaczy w ten weekend praktycznie nowy początek sezonu. Po ostatnich zmaganiach w Czechach Valentino Rossi i Jorge Lorenzo zrównali się punktami na czele tabeli, a do obu zbliżył się obrońca tytułu Marc Marquez. Co wydarzy się w ten weekend na słynnym torze Silverstone?

Solidny i powtarzalny Rossi nie schodzi w tym roku z podium, a trzy razy stał na jego najwyższym stopniu. Lorenzo ma za sobą trudny początek sezonu, ale po nim wygrał aż pięć wyścigów i w efekcie niedawno zrównał się ze swoim zespołowym kolegą punktami na czele tabeli. Obu goni obrońca tytułu Marc Marquez, który trzy razy lądował w tym roku na deskach, ale także trzy razy finiszował na pierwszej pozycji. Zawodnik Hondy miał na początku sezonu sporo problemów z motocyklem, ale od czasu powrotu do podwozia 2014 był w stanie wyraźnie podkręcić tempo. Choć traci do Rossiego i Lorenzo aż 52 oczka, do zdobycia jest jeszcze 175, więc wszystko jest możliwe.

Pierwsze starcie tej swojego rodzaju nowej odsłony sezonu czeka zawodników już w ten weekend na słynnym torze Silverstone. Lorenzo i Marquez wygrywali tu w przeszłości, podczas gdy Rossi nigdy nie stał na szczycie podium, a niedawno w Brnie przyznał, że Wielka Brytania może oznaczać dla niego najtrudniejszy przystanek w tym roku. „Doktor” będzie więc musiał wziąć się do pracy już od pierwszych treningów wolnych. Tym bardziej, jeśli do akcji wkroczy tradycyjnie kapryśna pogoda.

Chętnych do posmakowania brytyjskiego szampana jest więcej. Dani Pedrosa wyleczył już lewą kostkę po swoim wypadku w Brnie, fabryczny duet Ducati ma za sobą prywatne testy na torze Misano, a Bradley Smith i Cal Crutchlow są zmotywowani nie tylko startem przed własną publicznością, ale także niedawnym przedłużeniem swoich kontraktów na kolejny sezon. Bez presji walki o stołki obaj mogą sprawić niespodziankę. Crutchlowowi szło w przeszłości na własnej ziemi ze zmiennym szczęściem. Zawodnik ekipy LCR Honda jest więc szczególnie zmotywowany.

Na szybkim, ale nierównym i potencjalnie mało przyczepnym z uwagi na niskie temperatury torze, na straconej sytuacji mogą znaleźć się zawodnicy Suzuki. Zdeterminowany aby wreszcie pokazać się z dobrej strony jest z kolei inny Brytyjczyk, Scott Redding, który podobno jedną nogą jest już w garażu ekipy Pramac Ducati, do której może dołączyć w przyszłym roku.

Komfortowego prowadzenia w klasie Moto2 broni Johann Zarco, ale na Silverstone Francuz będzie musiał uważać nie tylko na obrońcę tytułu Tito Rabata i utalentowanych hiszpańskich debiutantów, Alexa Rinsa i Alexa Marqueza, ale także faworyta lokalnej publiczności, Sama Lowesa. Były mistrz świata Supersportów zapowiada walkę o zwycięstwo.

Podobnie aspiracje ma lider tabeli Moto3, Brytyjczyk Danny Kent, który w ostatnich dwóch wyścigach stracił jednak ze swojego prowadzenia aż 21 oczek. 21-latek musi podkręcić tempo jeśli chce utrzymać rywali za plecami. A chętnych przecież nie brakuje, dlatego nie zabraknie również emocji.

Cały weekend na sportowych antenach Polsatu i na portalu polsatsport.pl. Z uwagi na różnicę czasu wszystkie piątkowe i sobotnie sesje ruszają godzinę później niż zwykle. Niedzielne rozgrzewki rozpoczną się o godzinie 10 rano. Wyścigi Moto2 i MotoGP „po staremu”, odpowiednio o 12:20 i 14:00, ale dopiero po nich, o 15:30, wyścig Moto3.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl