MotoGP – Piątkowe treningi przed GP Czech w Brnie + wywiady ze Spiesem, Dovizioso i Crutchlowem

- Mick

Hiszpan Dani Pedrosa był najszybszy w obu treningach wolnych klasy MotoGP przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Czech w Brnie. Wszystko to, choć szczęśliwie o włos uniknął potencjalnie poważnej kontuzji . Błędy popełniali dzisiaj za to Jorge Lorenzo i Ben Spies.

Pedrosa narzucał tempo zarówno rano, jak i w drugiej popołudniowej sesji, choć w porannym treningu spory kamień wystrzelony spod tylnego koła Ducati Valentino Rossiego trafił Daniego z potężnym impetem w lewą stopę. „Myślałem, że coś złamałem. Czułem się, jakby trafiła mnie rakieta!” – podkreślał zawodnik Repsol Hondy.

Dzień nie przebiegał jednak idealnie. Pedrosa narzekał na wibracje motocykla – zarówno przodu, jak i tyłu: „z ich powodu w niektórych zakrętach musiałem jechać wolniej, niż bym chciał”. Problemem były także opony: „Miękki tył powinien wytrzymać wyścig, ale twarda opona w ogóle nie ma przyczepności.”

Czytaj także: Zapowiedź GP Czech

Tylko o włos wolniejszy był dzisiaj Jorge Lorenzo, który w drugim treningu zaliczył niegroźną wywrotkę. Co ciekawe, był to pierwszy upadek „Por Fuery” w tym roku – nie licząc oczywiście Holandii, gdzie z toru zabrał go Alvaro Bautista.

Dwie kolejne pozycje zajęli zawodnicy zespołu Monster Yamaha Tech 3, którzy jednak zamiast weekendu w Brnie, woleli rozmawiać o przyszłym roku. Za Dovizioso i Crutchlowem dzień zakończyli Stefan Bradl i Valentino Rossi, który jak sam stwierdził, wyglądał dzisiaj ponownie „prawie jak Valentino Rossi” i stracił do Pedrosy tylko pół sekundy. W czym tkwi przemiana po ostatnim wyścigu, w którym stracił blisko minutę do zwycięzcy?

Włoch przyznał, że Ducati po prostu dużo bardziej lubi tor w Brnie, w przeciwieństwie do amerykańskich obiektów: Laguna Seca i Indianapolis, których lewe zakręty dostarczają włoskiej maszynie sporych problemów. Podobnie jednak jak Pedrosa, Rossi także miał dzisiaj mały problem z oponami: „Musimy zrozumieć, jakie opony wybrać. Twarda opona za bardzo się ślizga. Nie wiem, czy miękka wytrzyma, bo wyścig będzie długi, więc chce spróbować jeszcze raz twarda oponę i potem zdecyduję.”

Rossi przyznał, że podczas prywatnych testów na torze Misano, przetestuje za kilka dni rozwiązania, których będzie używał przez resztę sezonu, ale nie będzie brał udziału w rozwoju przyszłorocznych części. Zapytany o Dovizioso i jego dołączenie do ekipy z Bolonii, „Doktor” przyznał jednak, że „za rok w Ducati wiele się zmieni”.

Za plecami Włocha dzień zakończyli Alvaro Bautista i Ben Spies. Obaj zaliczyli dzisiaj niegroźne wypadki, z powodu których stracili czas i na resztę drugiej sesji, swoje motocykle numer jeden, więc jutro powinni poradzić sobie jeszcze lepiej. Najszybszy z zawodników CRT był Aleix Espargaro, który podobnie jak Pedrosa, oberwał dziś kamieniem spod tylnego koła na prostej startowej, zaś pierwszą dziesiątkę uzupełnił zamykający pierwszą dziesiątkę, Toni Elias.

Poranny trening wolny przerwano na kilka minut z powodu konieczności uprzątnięcia kamieni, jakie dostały się na asfalt na wyjściu z ostatniego zakrętu. Drugą sesję przerwał upadek Yonnyego Hernandeza, którego motocykl uszkodził dmuchaną bandę. W Moto2 najszybszy był dzisiaj Pol Espargaro. W Moto3 najlepszy rezultat uzyskał Maverick Vinales. Jutro trzecie treningi wolne (od 9:15 w Polsacie Sport) i kwalifikacje (13:00 – Polsat Sport News). Rozgrzewki i wyścigi tradycyjnie w niedzielę (cały dzień na żywo w Polsacie Sport).

Nasz wysłannik, Waldek Walerczuk, wziął dziś udział w odprawach prasowych zawodników. Oto, co do powiedzenia mieli Crutchlow, Dovizioso i Ben Spies:

Ben Spies:

Dlaczego upadłeś?

Na drugi trening wyjechaliśmy z takimi samymi ustawieniami i tym samym kompletem opon. Byłem z tej kombinacji zadowolony. Temperatura jednak mocno wzrosła. Za bardzo naciskałem i popełniłem błąd. Drugi motocykl był zupełnie inaczej ustawiony. Potrzebowaliśmy zbyt dużo czasu, aby zmienić ustawienia, więc musiałem jeździć tym, co miałem i pracować nad innymi rzeczami. Wiedziałem, że czasy nie będą świetne, ale też byłem zadowolony z porannej sesji.

Popołudniu tor był podobno bardzo śliski?

Warunki były takie same dla wszystkich, ale od razu zauważyłem, że tor był trochę śliski od wysokiej temperatury. Nie spodziewałem się tylu wywrotek, ale to kombinacja wielu czynników: mocnego dociążania przedniego koła, ale też zawodników starających się pojechać dobre okrążenie.”

Czy po awarii silnika z Indy, będziesz musiał przez resztę roku oszczędzać jednostki napędowe?

To trochę komplikuje sytuację, ale Jorge jest w tej samej sytuacji po Assen. Wiemy jak przejechać sezon z tym, co mamy. To pechowe, że tak się stało, ale wszystko powinno być w porządku – ciasno, ale w porządku.

Co za rok?

Mam kilka interesujących ofert i mocno się zastanawiam. Muszę podjąć decyzję.

Nie chcesz już jeździć w MotoGP?

Nie powiedziałbym tego tak. Przez ostatnie dwa lata mieliśmy dużo pecha. Rok temu kontuzje, w tym sezonie mnóstwo pecha. To bardzo frustrujące. Moim priorytetem nie jest opuszczenie MotoGP. Priorytetem jest być w dobrym środowisku i mieć do dyspozycji dobry pakiet.

Nie tak jak Stoner, który ma dosyć polityki związanej z MotoGP?

Trochę tak, ale wielu zawodników myśli podobnie. To nie jest jednak powód, dla którego myślę o czymś innym. Mam jednak opcje pozostania w MotoGP i to nadal jest możliwe, ale muszę wybrać najlepszą opcję.

W obliczu zamieszania wokół Lance’a Armstronga. Co sądzisz o testach antydopingowych i czy używki mogą pomóc motocyklistom, tak jak kolarzom?

Jest wiele rzeczy, które moglibyśmy brać, aby radzić sobie lepiej na motocyklu, ale kolarze biorą to z zupełnie innych powodów: wspomagają się tym podczas treningów. Mógłbyś wziąć coś podczas weekendu MotoGP i pomogłoby ci to, ale w naszym przypadku działa to tak samo, jak w kolarstwie. Wielu z nas, motocyklistów, musi być zarejestrowanych w systemie antydopingowym ADAMS, którego zarządcy cały czas wiedzą, gdzie jesteśmy i co robimy. To jak wielki brat. Cały czas muszą wiedzieć gdzie jesteś, choć przez siedem miesięcy miałem tylko jeden test. To nie fair. Pierwsza piątka, szósta, powinna być badana podczas każdej rundy. W naszym przypadku, jeśli miałbyś brać doping, to sens miałoby to tylko podczas rundy, a nie kiedy trenujesz przez dwa tygodnie przed Tour de France. Wierzę w ideę testów antydopingowych, ale nie podoba mi się, że wielki brat patrzy na ciebie przez siedem miesięcy, a sprawdza cię tylko raz.

Cal Crutchlow:

Jak wyglądają twoje przyszłoroczne opcje?

To nie tak, że mam fabryczny motocykl i nic nie zarabiam, albo że zarabiam mnóstwo, ale mam prywatną maszynę. Oba końce umowy są dla mnie słabe. Mam trzy opcje w MotoGP, ale to nie jest decyzja pomiędzy MotoGP, a World superbike. Chce zostać tutaj. Nie mogę wiele zdradzić, ale od wczoraj wiele się zmieniło. Godzinę temu też wiele się zmieniło, a za godzinę zmieni się znowu, więc nie mówię nic, dopóki nie będę miał podpisanej umowy i skupiam się po prostu na Brnie. W każdej chwili mogę iść i podpisać umowę. Cały czas mam możliwość zostania w Tech 3, ale wszyscy musimy być zadowoleni z sytuacji. Nie wiem czy tutaj zostanę. Mam nadzieję, że przed końcem weekendu wszystko będzie jasne, ale mówiłem tak na Indy, Lagunie i w Assen. Byłem absolutnie pewien gdzie będę jeździł w przyszłym roku [Ducati], ale nie mogę nic powiedzieć, dopóki papiery nie zostaną podpisane. Sytuacja wygląda bardzo dobrze. Nie jestem w złej sytuacji, nie zrozumcie mnie źle. Mogę zostać w MotoGP, w dobrym zespole, na dobrym motocyklu i zarobić na życie. To nie tak, że nie mam pracy. Jeżdżę dobrze. Rok temu o tej porze byłem przekonany, że nie zostanę w zespole na dłużej. Szkoda, że tak się stało z Ducati, ale tak to jest.

Herve Poncharal powiedział, że nie opuści Brna bez odpowiedzi od ciebie…

Ja nie dam mu odpowiedzi, jeśli on nie odpowie mi na kilka pytań. Nie ma pomiędzy nami żadnego problemu. Jeśli to się przeciągnie, to nic się nie stanie. Nie mam problemu, ale musimy poczekać i zobaczyć. Moim priorytetem jest Brno. Indy było katastrofą, bo złapałem kontuzję w piątek, przez resztę weekendu jechałem jak dziewczyna i nie ukończyłem wyścigu.

Andrea Dovizioso:

Co sądzisz o Ducati?

Kiedy jeździłem Hondą, miałem wyrobioną opinię na temat Yamahy, ale kiedy wsiadłem na Yamahę, moje opinie nie pokrywały się z rzeczywistością. Dopóki nie wsiądziesz na motocykl, nie zrozumiesz jego mocnych i słabych stron. Zrozumiem to dopiero w Walencji.

Jak oceniasz jazdę Stonera na Indy?

Tylko Casey mógł zrobić to, co zrobił na Indy i uzyskać taki wynik. Z tego co wiem, kontuzja jest bardzo poważna. Casey ma duże jaja! Chyba nikt inny nie podjąłby takiej decyzji.

Czym przekonało cię Ducati?

Wierzę w obietnice Ducati. Nie mogę powiedzieć, co mi obiecano, ale wierzę Ducati na słowo.

Dlaczego odchodzisz z Tech 3?

Jest kilka powodów. Wierzę w projekt Ducati. Lubię Tech 3. Widzimy wyniki i stać nas na więcej, ale mając motocykl satelicki jesteś ograniczony i nie możesz walczyć o mistrzostwo. Walka za rok o ten sam wynik, o który walczymy w tym sezonie, nie jest moim celem.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl