MotoGP – GP Czech w Brnie – Pedrosa wygrywa wyścig roku

- Mick

Hiszpan Dani Pedrosa, po dramatycznej walce do ostatnich metrów, wygrał wyścig o Grand Prix Czech, o włos wyprzedzając lidera klasyfikacji generalnej, Jorge Lorenzo.

To zawodnik Yamahy prowadził przez długą cześć wyścigu po starcie z pole position, jednak Pedrosa czekał tylko na odpowiedni moment do ataku. Kiedy jednak Dani wysunął się na pierwszą pozycję, Lorenzo był w stanie utrzymać jego tempo i zaatakował w połowie ostatniego kółka.

Zawodnicy zetknęli się ze sobą po odważnych manewrze lidera tabeli w siódmym zakręcie, ale reprezentant Repsol Hondy nic sobie z tego nie robił i zaatakował w ostatniej szykanie. Lorenzo nie chciał odpuścić i próbował utrzymać się na zewnętrznej, ale przestrzelił i niemal wyjechał poza tor. Co prawda „Por Fuera” desperacko próbował jeszcze zaatakować w ostatnim zakręcie, ale to Pedrosa był na szybkiej linii i bez problemu utrzymał rywala za sobą… choć niewiele brakowało.

Zdecydowanie GP Czech było najlepszym wyścigiem MotoGP tego sezonu, ale to nie koniec niespodzianek. Swoje pierwsze podium w królewskiej klasie wywalczył Brytyjczyk Cal Crutchlow, który wczoraj rano przedłużył umowę z zespołem Monster Yamaha Tech 3 na sezon 2013. Tuż za nim zmagania ukończyli: Andrea Dovizioso, Stefan Bradl, Alvaro Bautista i Valentino Rossi.

Do mety znów nie dojechał Ben Spies, który prowadzi intensywne rozmowy z zespołem San Carlo Honda Gresini na temat potencjalnej współpracy w roku 2013. Amerykanin najpierw spalił sprzęgło na starcie, a następnie popełnił błąd i zaliczył wywrotkę.

Odnosząc swoje trzecie zwycięstwo w tym roku, Pedrosa zbliżył się jednocześnie do lidera tabeli na zaledwie 13 punktów. Co ciekawe, przez ostatnich pięć lat ten zawodnik, który wygrywał w Brnie, zostawał pod koniec roku mistrzem świata MotoGP. Czy to dobry omen dla małomównego Hiszpana?

Na starcie zabrakło kontuzjowanego tydzień temu na Indy, Caseya Stonera. Repsol Hondy obrońcy tytułu dosiądzie w najbliższych rundach startujący w World Superbike, Irlandczyk Jonathan Rea.

Równie dramatyczne co MotoGP, były wyścigi mniejszych klas. W Moto2 triumfował, szósty raz w tym roku, lider tabeli, Marc Marquez, o włos wyprzedzając prowadzącego przez większość dystansu, Thomasa Luthi i wicelidera generalki, najszybszego w kwalifikacjach, Pola Espargaro. Wyścig Moto3, na przesycającym torze, wygrał Niemiec, Jonas Folger. Jego rodak, Sandro Cortese, finiszując na podium -za drugim, Luisem Salomem, umocnił się jednocześnie na czele tabeli.

Trzynasta runda MotoGP, GP San Marino na torze Misano, za trzy tygodnie.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl