Max Biaggi – fani chcą dzikiej karty w MotoGP

- Piotr Jędrzejak

Pomysł startu Biaggiego w MotoGP znowu ożył!

Zagorzali fani Maxa Biaggiego od zawsze twierdzą, że zakończenie jego starów w MotoGP było złe i nie fair, a gdyby tylko mógł, to pokazałby całemu padokowi co potrafi. Oczywiście głównym wrogiem Biaggiego wciąż pozostaje Valentino Rossi i nawet gdy mówi się o pokonaniu całej stawki w MotoGP, to wiadomo o kogo chodzi przede wszystkim.

Emocje są jeszcze większe, gdy ci sami ludzie widzą, jakie problemy Rossi ma na Ducati. Tak się składa, że w tym sezonie w MotoGP jeżdżą motocykle, które bazują na silniku i ramie Aprilii, no i osiągają całkiem przyzwoite czasy. To po raz kolejny zmotywowało fanów do nawoływania, aby Max Biaggi wystartował z dziką kartą w wyścigu MotoGP.

Teoretycznie taka opcja wchodzi w grę. W praktyce jednak, jeżeli Max ma walczyć o zwycięstwa w World Superbike, nie może pozwolić sobie na starty w MotoGP z dwóch powodów – zbyt duże ryzyko i zbyt mało wolnego czasu. Pozostaje jednak jeszcze jeden scenariusz: ostatnia runda WSBK odbywa się 7. października i od tego czasu w MotoGP odbędą się jeszcze 4 rundy. Gdyby wtedy Max wystartował w MotoGP, zadowoleni byliby wszyscy, wliczając sponsorów i stacje TV. Może więc Cesarz Rzymski jeszcze raz zmierzy się z The Doctorem?

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl