Czy MotoGP i Endurance wrócą na legendarny tor Spa-Francorchamps?

- Piotr Jędrzejak

Chcemy zobaczyć motocykle MotoGP pokonujące sekcję zakrętów Eau Rogue-Radillion!

W miniony czwartek, belgijski legendarny tor wyścigowy Circuit de Spa-Francorchamps otrzymał pożyczkę w wysokości 29,5 miliona euro. Fundusze pochodzą od rządowej agencji rozwojowej SOGEPA z Regionu Walońskiego. Tak donoszą belgijska redakcja 7sur7.be oraz David Emmett za pośrednictwem Asphalt&Rubber.

29,5 mln € ma zostać przeznaczone na modyfikacje całego obiektu, dzięki którym tor Spa spełni techniczne wymogi organizacji wyścigów motocyklowych. Jednak pełny pakiet pożyczki ma opiewać na 80 milionów euro. Pozostałe 51 mln € zostanie przeznaczone na powrotne ściągnięcie międzynarodowych mistrzostw motocyklowych na tor.

Główne cele

  • Organizacja rundy FIM Endurance World Championship już w 2022 roku.
  • Możliwość organizacji rundy MotoGP w sezonie 2024.

Legenda…

Tor Spa-Francorchamps jest legendarnym obiektem. Zyskał opinię jednego z najszybszych, a jednocześnie najtrudniejszych torów. Z kolei kombinacja zakrętów Eau Rouge i Radillon jest legendą samą w sobie. Kierowcy jadą w dolinę, następnie stromo pod górę, prowadzeni w zakręty ze ślepym szczytem. Jest dramatycznie szybko i wąsko. Dzięki ponadprzeciętnej sile docisku, najlepsi kierowcy bolidów F1 są w stanie pokonać tę sekcję bez odpuszczania gazu, przekraczając 300 km/h. Oznacza to też, że wliczając proste odcinki przed i za zakrętem, lecą pełnym ogniem przez ponad 2 km (dwa kilometry!).

Zakręty Eau Rouge i Raidillon.

Zakręty Eau Rouge i Raidillon.

Tor Spa jest uwielbiany przez kierowców i widzów. Jeżeli trafi do kalendarzy wyścigów motocyklowych, z pewnością będzie jednym z najszybszych i najbardziej emocjonujących obiektów.

Trudności

Przystosowanie toru Spa-Francorchamps nie będzie łatwe. Wyścigi ruszyły w 1922 roku, a kiedyś tor miał 14,9 km. Nitka była wielokrotnie modernizowana i aktualnie ma 7,004 km. Wiedzie przez Belgijskie Ardeny. Tereny są trudne, górzyste i gęsto zalesione, a efekcie strefy bezpieczeństwa w niektórych miejscach są wyjątkowo wąskie.

Kolejną trudnością jest klimat. Górskie tereny oznaczają nieprzewidywalną pogodę – nierzadko zdarzało się, że jedna część toru była sucha, tymczasem na drugiej było mokro i niebezpiecznie. Ponadto średnio w tym regionie jest 12 dni deszczowych w miesiącu.

Ustalenie daty wyścigu MotoGP może być trudne, tym bardziej, że Spa-Francorchamps zlokalizowany jest zaledwie 375 km od holenderskiego toru Assen oraz około 600 km od niemieckiego Sachsenring oraz francuskiego Le Mans. Jak zorganizować kalendarz tak, aby rundy wzajemnie nie „kanibalizowały” się pod względem widowni?

Gorąco liczymy, że obiekt uda się zmodernizować tak, aby spełniał wymagania FIM oraz że rundy Endurance i MotoGP uda się zorganizować. Tymczasem włączamy konsolę, wybieramy tor Spa-Francorchamps i atakujemy Eau Rouge/Radillon bez odpuszczania gazu.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl