Ben Spies w FIM EWC?

- Mick

Były mistrz świata World Superbike i jeszcze kilka lat temu jeden z czołowych zawodników MotoGP odwiedził padok WorldSBK w Misano. Przy okazji udzielił kilku bardzo ciekawych wywiadów, zapowiadając m.in. chęć startów w długodystansowych wyścigach FIM EWC. Czy kogokolwiek będzie jednak na niego stać?

Kim jest Elbowz?

Dekadę temu Ben Spies był czołowym zawodnikiem amerykańskich Superbike’ów, które wówczas były absolutnie najmocniejszą i najbardziej doinwestowaną serią krajową na świecie, pod względem budżetów i wynagrodzeń zostawiając mistrzostwa świata World Superbike daleko w tyle. Pojedynki Teksańczyka ze słynnym Australijczykiem Matem Mladinem za zawsze zapisały się w historii wyścigów motocyklowych.

Spies na Ducati Desmosedici

Spies na Ducati Desmosedici

Spies nie zamierzał przenosić się jednak do MotoGP, ani tym bardziej do World Superbike, ponieważ najzwyczajniej w świecie boi się latać. Jako dziecko był na pokładzie samolotu, w którym podczas lotu zapalił się silnik i od tego czasu podniebnych podróży unikał jak ognia.

Ben Spies podczas lektury MotoRmanii - foto: Mick

Ben Spies podczas lektury MotoRmanii – foto: Mick

Kryzys ekonomiczny w USA i totalna zapaść cyklu AMA Superbike, połączone ze świetną ofertą Yamahy skłoniły jednak Spiesa do zmiany zdania. Najpierw trafił do World Superbike, gdzie już w pierwszym sezonie, w 2009 roku, sięgnął po mistrzostwo, a następnie, zgodnie z umową, trafił do MotoGP. Początkowo do prywatnej ekipy Tech 3, ale wkrótce zastąpił Valentino Rossiego w fabrycznym zespole Yamahy.

Co prawda wygrał tylko jeden wyścig, ale też nie jest tajemnicą, że zmuszony był odgrywać drugie skrzypce u boku Jorge Lorenzo. Pewnego razu ustawił się nawet na starcie z ramą pękniętą podczas wywrotki podczas poprzedniej rundy…

Przełom miał nastąpić po podpisaniu kontraktu z Ducati, ale w połowie sezonu 2013 Spies przewrócił się na wyjeździe z alei serwisowej w Indianapolis i na tyle poważnie uszkodził bark, że musiał zakończyć karierę. Dopiero kilka miesięcy temu ponownie wsiadł na motocykl, ale już widać, że „ciągnie wilka do lasu”.

FIM EWC zamiast WorldSBK

Spies w miniony weekend odwiedził padok World Superbike w Misano i udzielił kilku ciekawych wywiadów. Zdradził m.in., że na mocy umowy podpisanej z Ducati po sezonie spędzonym w MotoGP miał wrócić do World Superbike i u boku Chaza Daviesa powalczyć o swój drugi tytuł.

Teksańczyk czuje niedosyt i chciałby wrócić na tor, ale już nie w sprintach rodem z MotoGP czy WorldSBK, ale właśnie w długim dystansie.

„Najpierw chcę wrócić na motocykl, a później zobaczymypowiedział w wywiadzie dla Bikesportnews.com. – Gdybyśmy mieli zrobić coś z Ducati, powiedziałbym im 'hej, może wystartowalibyśmy z [Troyem] Baylissem na Suzuce, tak dla zabawy’. To możliwe w przypadku dwóch producentów. Jeden już pokazał swoje zainteresowanie. 24 godziny Le Mans, Bol d’Or, osiem godzin Suzuka. To możliwe”.

Jest tylko jeden problem… „Mieszkam w Teksasie i nienawidzę latać, więc jeśli miałbym regularnie pracować w Europie, to na pewno nie będzie to tanie”. Stąd pytanie, czy kogokolwiek będzie stać na Spiesa?

Z kolei w rozmowie ze Stevem Englishem z magazynu On Track Off Road, Amerykanin opowiadał otwarcie o tym, co nie podobało mu się w MotoGP i dlaczego nie był w stanie robić na motocyklu tego, co Stoner, Lorenzo Marquez, ale już nie Rossi… Więcej na temat temat przeczytacie TUTAJ (strony 104-113).

Spies i Casey Stoner - foto: Mick

Spies i Casey Stoner – foto: Mick

Czy chcielibyście aby Spies wrócił na wyścigowe tory? My zdecydowanie tak!

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl