Pożyczył motocykl, nie miał doświadczenia, zginął po 150 metrach

- Piotr Jędrzejak

Do tragicznego wypadku doszło po 23:00 we wtorek w mieście Brea (Kalifornia, USA). Motocyklista bez kasku i bez świateł wyjechał na czołówkę, zginął na miejscu.

Motocyklistą był 20-letni student, Marcos Ledezma. Zidentyfikował go na miejscu przyjaciel, Ivan Ramirez.

Świadek zdarzenia opowiada, że był pasażerem w jednym z samochodów. Gdy zobaczył, że przez środek drogi przejeżdża jakiś obiekt, kazał swojej matce odbić w prawo. Motocykl ominął tę dwójkę i zderzył się czołowo z kolejnym autem, Mercedesem typu SUV. Marcos zginął na miejscu. Jechał bez świateł, bez kasku, a droga, na której się to zdarzyło, miała po 3 pasy każdą stronę. Kierowcy Mercedesa nic się nie stało.

imperial hwy, brea, los angeles, usa

Okolice miejsca zdarzenia (screen z Google Maps).

Przyjaciel ofiary, Ivan Ramirez powiedział, że Marcos nie miał doświadczenia w jeździe motocyklem. Jednoślad pożyczył właśnie od Ramireza, wyjechał od niego z domu i zdążył przejechać niespełna 150 metrów. Ivan słyszał wypadek od siebie z domu.

Cała sytuacja jest tragiczna, ale nie możemy zrozumieć jednego. Czy ktokolwiek z Was pożyczyłby motocykl przyjacielowi, który:
a) nie potrafi jeździć, bo nigdy nie jeździł,
b) nie jest świadomy, że światła trzeba włączyć, a do tego jest noc,
c) nie ma nawet kasku?

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl