Pierwszy skok ze spadochronem na motocyklu w 1926 roku

- Piotr Jędrzejak

Fred skoczył z 60 metrowego klifu i wylądował „bezpiecznie”. To znaczy spadochron się nie otworzył, ale udało mu się przeżyć.

Fred Osborne był kaskaderem z Los Angeles. Dziś każdy może zapisać się na kurs spadochroniarski lub na skok w tandemie, ale w 1926 roku takie rozrywki zarezerwowane były albo dla wojskowych, albo właśnie dla kaskaderów. Osobrne wymyślił, aby pójść o krok dalej i jako pierwszy skoczył ze spadochronem na motocyklu.

To znaczy rozpędził się i wyleciał z około 60-metrowego klifu. Oryginalny tytuł filmu wyprodukowanego przez dom mediowy British Pathé głosi, że Fred „wylądował bezpiecznie” – nawet ostatnie ujęcie z wywiadu sugeruje, że z Fredem wszystko w porządku. Jednak artykuł z miesięcznika Popular Science Monthly z kwietnia 1927 roku opisuje bardziej realny przebieg zdarzeń.

Motocykl uderzył o ziemię i stanął w płomieniach. Spadochron Freda nie zdążył się otworzyć. Przed śmiertelnym lądowaniem uchroniły go… przewody telefoniczne. Fred został zabrany do szpitala w stanie krytycznym, ale przeżył. No i zapisał się na kratach historii!

Zobaczcie film z tego wyczynu oraz wycinek z gazety.

Fred Osborne skok ze spadochronem na motocyklu

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl