Myjnia motocyklowa własnej produkcji – wypas, czy niekoniecznie?

- Piotr Jędrzejak

Jedni powiedzą, że mycie swojego motocykla to przyjemność w najczystszej postaci. Inni powiedzą, że ile można do cholery…

No i rzeczywiście, jeżeli połowa rodziny jeździ crossówkami, które po każdej jeździe wyglądają jakby przez rok leżały w błocie, mycie całej floty może nie być najprzyjemniejszym zadaniem. Dlatego ktoś zbudował sobie swoją własną myjnię motocyklową!

Jak dowiedziała się redakcja Jalopnik.com, film pochodzi od Mike’a Reefmana, profesjonalnego zawodnika motocrossowego z Australii. Jalopnik zapytał go o szczegóły „domowej myjni”.

Myjnia to wynalazek jego brata, Paula Adamsa. Konstrukcja pochłonęła 9 miesięcy i około 11-15 tysięcy dolarów (czyli 45-60 tysięcy złotych!). Sam przyznaje, że dla zwykłego motocyklisty to może być trochę przegięcie, ale jeżeli ma się zespół, własna myjnia nabiera sensu. Przykład z filmu nie jest najlepszy, bo motocykl jest dość czysty, ale myjnia podobno naprawdę działa:

Myjnia ma zbiornik na ok. 150 litrów wody, która trafia w motocykl za sprawą 4 obrotowych dysz. Jest też samoczyszczący się filtr, który zapobiega dostawaniu się brudu i oleju do pompy. Czas mycia można ustawić za pomocą timera, w zależności od stopnia zabrudzenia motocykla. Wśród cykli jest mycie z detergentem oraz spłukiwanie gorącą wodą. Nie zabrakło też kompresora, który służy do wysuszenia motocykla powietrzem. Myjnia zasilana jest wodą z węża ogrodowego, a po drugiej stronie jest zawór do spuszczania brudnej wody. 10 minut i wyciągasz, czysty, suchy motocykl!

Doceńcie, że pomimo zbudowania tego wszystkiego przez szalonego Australijczyka w garażu, konstrukcja wygląda niesamowicie schludnie!

Chcielibyście mieć taką myjnię, na spółkę ze swoją offroadową ekipą?

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl