Motocyklem po świeżym po śniegu – czy to mądre?

- Piotr Jędrzejak

Gleba po pierwszych metrach na śniegu i generalny brak trakcji. Szacun czy głupi wybryk?

Poznajcie Billa. Bill ma żółtego Suzuki V-Strom 1000, którego użytkuje na wiele różnych sposobów. Uczestniczył nim zarówno w track-dayach, jak też w rajdach cross-country. Bill wygląda na całkiem ogarniętego motocyklistę. Ale w grudniu udostępnił film, jak jeździ swoim V-Stromem po bardzo zaśnieżonych drogach…

Jedni twierdzą, że jest odważny i że ma jaja. Szanują Billa, bo sami by tak nie zrobili. Inni uważają, że Bill mocno przesadził. Nawet nie przykrył motocykla przed opadami śniegu, a po wyjeździe na ulice, zaliczył glebę po zaledwie kilkuset metrach – było po prostu tak ślisko, że nie dało się utrzymać motocykla przy stosunkowo delikatnym hamowaniu. Dalej wyjechał na drogi z trochę mniejszą ilością śniegu, ale i tak widać, że trakcji nie ma zbyt wiele.

A co Wy uważacie na temat takiej jazdy w śniegu? Bill zasługuje na szacun, czy może jest głupi, bo naraził siebie i innych na niebezpieczeństwo w związku z brakiem kontroli nad motocyklem?

https://www.youtube.com/watch?v=if8ckoQvymo

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl