Ducati 1199 Panigale jest zbyt głośne – w Japonii dostanie trzeci tłumik!

- Piotr Jędrzejak

Japońskie Panigale będzie brzydsze, cięższe i słabsze.

Gdy po raz pierwszy zobaczyliśmy tego newsa w internecie, mieliśmy szczerą nadzieję, że to tylko konkurencja robi sobie żarty. Dopiero wizyta na oficjalnej, japońskiej stronie Ducati potwierdziła obawy – to, co widzicie na zdjęciach, to oficjalna wersja Panigale na rynek japoński… Serio, sprawdźcie sami. Flagowy superbike z Bolonii jest po prostu zbyt głośny!

Ten problem pojawił się już na track day’ach w całej Anglii. 1199 oblewało test głośności na postoju. Teoretycznie drugi test, w ruchu, miałby pozytywny wynik, ale co z tego, skoro motocykl nie może wyjechać na tor. Sprawa była na tyle uporczywa, że do gry musiał wejść importer Ducati i wytłumaczyć organizatorom, że problem nie leży w zbyt głośnych wydechach (motocykl w ruchu spełnia normy), a ten silnik tak po prostu ma, że robi trochę hałasu.

W Japonii problem jest dużo gorszy. Tam Dukaty wejdą do sprzedaży dopiero 29. września, ale nie w takiej wersji, jaka zrobiła furorę w naszej części świata. 1199 nie spełnia restrykcyjnych norm, a więc przed zdobyciem tamtejszej homologacji, producent musiał poczynić kilka zmian. Po pierwsze, co najgorsze, układ wydechowy zmienił swoją konfigurację z 2-1-2 na 2-1-1 i dostał trzeci tłumik. Długa jak rynna puszka psuje piękną linię Panigale do tego stopnia, że kojarzy się ze starymi superbikami. Na pocieszenie można powiedzieć, że jest to produkt Termignoni wykonany z karbonu i stali, wyśmienicie!

Aby sprostać japońskim wymaganiom, modyfikacje musiała też przejść pokrywa sprzęgła. Jest teraz dużo bardziej… ogromniasta. Na domiar złego, kolejna puszka wydechu to o 4 kg więcej na pokładzie oraz zaburzony rozkład mas. Martwicie się, że do tego stosunek mocy do masy nie będzie już tak genialny jak do tej pory? Nie macie po co – kolejnym ograniczeniem w kraju Kwitnącej Wiśni jest moc. W podróży do Japonii, 1199 Panigale nie dość, że przytyło, to jeszcze straciło kilka koni ze względu na przepisy i ograniczenia. Maksymalna moc spadła do 135 KM, a moment obrotowy do 109 Nm (w oryginale jest 195 KM i 132 Nm). Cóż, Honda CBR1oooRR też ma w Japonii tylko 118 KM. Mimo wszystko, czy nie jest Wam trochę przykro?

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl