Szeryf w taksówce blokuje motocyklistę: co na to Sawa Taxi? [AKTUALIZACJA]

- Piotr Jędrzejak

Kierowca zrzeszony w korporacji taksówkarskiej zajeżdża drogę motocykliście. Film staje się hitem internetu, a Sawa Taxi w zaskakujący sposób odpowiada na wiadomość internauty…

W ostatnich latach wyraźnie widać, że zdecydowana większość kierowców (przynajmniej w Warszawie) przyzwyczaiła się do obecności motocyklistów, zjeżdżają jednośladom, a celowe blokowanie drogi to coraz rzadsze zjawisko.

Niestety zdarzają wyjątki od tej reguły, tak jak za chwilę zobaczycie na filmie. Akcja dzieje się w Warszawie na ul. Okopowej, przed skrzyżowaniem z ul. Powązkowską, a ruch jest gęsty. Motocyklista na Triumphie Bonneville T100 środkiem omija korek do skrętu w lewo, co według polskich przepisów nie jest ani zakazane, ani dozwolone. Warto zauważyć, że motocyklista jedzie grzecznie i naprawdę spokojnie – raczej nie należy do tych, którzy swoim jestestwem irytują innych kierowców. Kilku nawet mu zjechało, dopóki na drodze nie pojawił się taksówkarz w czarnym Mercedesie. Szeryf postanowił zmienić pas i zatrzymać się akurat po środku, blokując Triumphowi przejazd. Motocyklista znowu wykazał się spokojem ducha, zwyczajnie ominął szeryfa w taksówce i pojechał swoją drogą.

Film trafił na Wawalove.pl oraz Wykop.pl i stał się hitem. Zdecydowanej większości komentujących użytkowników zachowanie taksówkarza się (delikatnie rzecz biorąc) nie spodobało. Jedna z użytkowniczek Wykop.pl, podpisująca się trysekcja, postanowiła napisać maila do korporacji Sawa Taxi, w której jeździ wspomniany taksówkarz. Wiadomość brzmiała:

„Dzień dobry

Piszę w sprawie bardzo nieodpowiedniego zachowania kierowcy taksówki Państwa korporacji. W Internecie został opublikowany film ukazujący w jaki sposób taksówkarz Sawa Taxi traktuje innych użytkowników drogi. Widać wyraźnie, jak celowo zajechał drogę motocykliście blokując dwa pasy ruchu, aby uniemożliwić mu dalszy przejazd. Zachowanie takie jest zarówno skrajnie nieuprzejme jak i powodujące niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Film wywołał wśród użytkowników jednośladów duży niesmak i deklaracje niekorzystania z usług Sawa Taxi. Na pewno nie chciałabym korzystać z usług firmy, której pracownicy zachowują się w taki sposób na drodze uprzykrzając życie innym. Po stronie internetowej Państwa firmy wnioskuję, że bardzo starają się Państwo tworzyć dobry wizerunek korporacji. Niestety przez takie zachowania kierowców dobry wizerunek zostaje natychmiastowo niszczony. Mam nadzieję, że zostaną podjęte odpowiednie działania zapobiegające takim sytuacjom w przyszłości. Taksówka (jak widać w filmie) to czarny Mercedes o numerze rejestracyjnym WF 5101J, numer boczny niestety jest nieczytelny.

Pozdrawiam”

Trysekcja wyraźnie określiła, jaki miała cel w wysyłaniu przytoczonego powyżej maila: „Miałam nadzieję, że kierowcy zostanie zwrócona uwaga i że to zapobiegnie tego typu sytuacjom na drodze.” Taką postawę się chwali, tym bardziej, że jej wiadomość była kulturalna. Jak się okazuje, firma Sawa Taxi nie zignorowała sytuacji i zareagowała szybko, przysłając odpowiedź – niestety dość zaskakującą…

„Szanowna Pani,

Dziękujemy za przesłanie nam filmu, w którym to wyraźnie widać jak kierujący jednośladem łamie nagminnie przepisy ruchu drogowego.

Film z tego zdarzenia przesyłamy do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji celem zgłoszenia popełnienia wykroczenia drogowego przez motocyklistę.

z poważaniem”

Trysekcja oczywiście opublikowała obie wiadomości, nie ukrywając, że jest raczej zniesmaczona. Wysmarowała korporacji Sawa Taxi kolejną odpowiedź, pisząc o przepisach, na którą już nie dostała odpowiedzi (a którą możecie znaleźć tutaj).

My po przeczytaniu powyższej korespondencji byliśmy w takim szoku, że postanowiliśmy sami skontaktować się z korporacją Sawa Taxi, oczywiście jako media. Pytaliśmy o to, czy firma uznaje powyższą wiadomość jako swoje ostateczne stanowisko, czy być może chce coś zmienić lub dodać. Niestety, nie uzyskaliśmy jakiegokolwiek komentarza – pracownik Sawa Taxi, z którym rozmawialiśmy, tłumaczył to faktem urlopu osoby odpowiedzialnej za reklamacje i zgłoszenia. Nie był jednak w stanie sprecyzować, kto w takim razie udzielił odpowiedzi na wiadomość Trysekcji

My czekamy na odzew z Sawa Taxi, oczywiście o ile korporacja taksówkarska zechce coś dodać na temat zachowania swojego kierowcy. Tymczasem do Waszej dyspozycji zostawiamy sekcję komentarzy – czekamy na Waszą ocenę całej sytuacji.

AKTUALIZACJA [28. sierpnia 2015 r.]

Dziś po południu skontaktowała się z nami Pani Agnieszka Lange, Kierownik Działu Marketingu w firmie Sawa Taxi. Pani Agnieszka przesłała nam oficjalny komentarz na temat zaistniałej sytuacji z prośbą o publikację. Oto pismo, które otrzymaliśmy:

Komentarz Sawa Taxi w sprawie swojego kierowcy

Co uważacie na temat stanowiska firmy Sawa Taxi? Jak sądzicie, jaka będzie opinia Wydziału Ruchu Drogowego? Czekamy w komentarzach.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl