Nie zachował bezpiecznego odstępu: gleba na R1

- Piotr Jędrzejak

Przed Wami klasyczny przykład, dlaczego warto zachować bezpieczny odstęp od poprzedzającego pojazdu. 

Kierowca samochodu, nie wiedzieć czemu drastycznie zwolnił w zamiarze skręcenia na budowę, z którego wycofał się w ostatniej chwili i pojechał dalej prosto. Sytuacja jak każda inna. Motocyklista na YZF-R1 niestety nie zachował odstępu, w związku z czym miał mało czasu i mało miejsca na hamowanie – do tego doszła jeszcze panika i błyskawiczne wciśnięcie hamulca. Efekt? Uślizg przedniego koła i gleba.

Film możecie zacząć oglądać od momentu ok 1:15, natomiast w 3:40 jest powtórka w zwolnionym tempie.

Kierowca samochodu, w teorii przynajmniej, nie zawinił. Autor twierdzi, że ten zwolnił, ale gdy zobaczył, że kierowca R1 wstaje, po prostu odjechał… Szkody na pierwszy rzut oka to przede wszystkim pęknięty dekiel, delikatnie uszkodzona owiewka (crash pad pomógł), pogięty hamulec tylny, porysowana prawa klamka i kilka innych szczegółów. Finalnie okazało się, że naprawa wyceniona została na 5900 dolarów… Sam motocyklista, dzięki ciuchom, wyszedł bez szwanku.

Co sądzicie o całym zajściu?

 

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl