Historia Błażusiaka cz. II – Objawienie

- Eliasz Davidson

Czas na drugą część niesamowitej historii Tadka Błażusiaka, który stał się objawieniem hard enduro.

Dzięki wielu sukcesom w trialu Taddy Błażusiak należał do ścisłej czołówki w tym sporcie. Jak się szybko okazało przeznaczona była mu inna odmiana sportu offroadowego. Można powiedzieć, że trochę bardziej hardkorowa. Przesiadka Tadka z trialówki na motocykl enduro była dosyć… niecodzienna i szybko zafascynowała cały świat. „American dream” w polskiej wersji zaczął się niepozornie od pomysłu wystartowania dla zabawy w najtrudniejszym rajdzie świata Erzbergrodeo. Ostanio opowiedzieliśmy wam, jak Błażusiak zaczął swoją przygodę, a teraz czas poznać dalszą część jego historii.

tak-wygląda-właściwy-człowiek-na-właściwym-miejscu

Tak wygląda właściwy czlowiek na właściwym miejscu

Już sam fakt, że Taddy dla zabawy chciał wystartować w Red Bull Hare Scramble może świadczyć o jego klasie i szaleństwie. Bo kto normalny zabawowo traktuje start w rajdzie, który co roku kończy zaledwie garstka zawodników? Tadek przyjaźniąc się z Bartkiem Obłuckim miał kontakt ze światem enduro, więc dobrze wiedział na co się pisze. Przyjaciele na szybko złożyli z kilku jeden motocykl i wyjechali do Austrii. Do Eisenrz dotarli o 4 nad ranem i położyli się spać, aby skosztować snu przed kwalifikacjami. Już podczas tego etapu Erzbergrodeo Błażusiak zwrócił na siebie uwagę wielu zawodników, dyrektora zawodów i organizatorów, który postanowili załatwić mu motocykl. O pomoc poprosili menagera KTM, który przyszedł do niego i zaproponował mu, żeby wystartował następnego dnia, w głównej części rajdu na pomarańczowej maszynie. Taddy długo się nie zastanawiając wziął prasowego KTM’a i… wygrał zawody.

taddy-błażusiak

Taddy na podium? To dość częsty widok.

Było to dla wszystkich takim szokiem, że nawet gdy Błażusiak prowadził w rajdzie, wielu kibiców, dziennikarzy i fotografów nie myślało, że to może być lider, a niedługo później zwycięzca Red Bull Hare Scramble. Historia o zawodniku, który pojawił się z nikąd i w swoim debiutanckim starcie na pożyczonym motocyklu wygrał jeden z najtrudniejszych rajdów, obiegła cały świat i fani ekstremalnego enduro pokochali Tadka. Zresztą nie tylko oni. Już dwa dni po zakończeniu Erzbergrodeo w Mattighoffen został przygotowany dla nowej gwiazdy kontrakt z teamem fabrycznym KTM’a. Można powiedzieć, że w tym momencie Taddy złapał wiatr w skrzydła (w końcu został też zawodnikiem Red Bull’a) i odnalazł swoje powołanie. W 2007 roku zwycięstwa w Austrii rozpoczęła się „Era Tadka” i nieprzerwane pasmo zwycięstw w hard enduro oraz endurocrossie.

taddy-w-lesie-czuje-się-„jak-w-domu”

Taddy w lesie czuje się” jak u siebie w domu”

Zostanie legendą sportu offroadowego nawet dla tak wybitnego i dojrzałego sportowca jak nasz Mistrz nie jest prostym zadaniem. Taddy zaczął jeszcze ciężej pracować, aby odnosić kolejne sukcesy. W tak niebezpiecznym sporcie nie sposób jest uniknąć bolesnych kontuzji, których gorzki smak poznał Polak.

Już niebawem opowiemy wam o licznych triumfach i panowaniu naszego zawodnika, ale również o jego ciężkich chwilach… Nie przegapcie tego!

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl